×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Sonda na sercu

Ewa Stanek-Misiąg


Dr Grzegorz Suwalski, kardiochirurg, współtwórca sondy „Heart Sense”.

Jest cienka i elastyczna. Jej główka ma średnicę 1 cm. Długość szerokiego na 0,5 cm wąsa wynosi 20 cm. Wykonana została techniką elektroniki drukowanej. Warstwa grafenu zapewnia przewodzenie sygnału elektrycznego, dzięki skrobi medycznej przylega do serca. Sonda „Heart Sense” ma pomóc kardiochirurgom podczas pomostowania tętnic wieńcowych.

Posłuchaj podcastu Medycyny Praktycznej, odc. 2.



- To się może wydawać dość dziwne, że kardiochirurdzy podczas operowania serca nie mają idealnego monitorowania elektrokardiograficznego – przyznaje dr Suwalski i wyjaśnia: - Kiedy otwieramy klatkę piersiową, zmieniamy pozycję serca, nie zmienia się natomiast pozycja elektrod EKG umieszczonych na skórze pacjenta, co powoduje zakłócenia, a nawet brak sygnału.

U 5–12% pacjentów, w czasie gdy EKG jest niewidoczne, dochodzi do załamania funkcji serca. W 35% przypadków załamanie to może wynikać z wywołanego podczas operacji niedokrwienia.

Przyklejony do powierzchni serca biosensor „Heart Sense” wykrywa niedokrwienie kilka sekund po jego zaistnieniu, dając lekarzom czas na odwrócenie tego procesu.

Sonda jest wyposażona w kabel przypominjący kabel ładowarki do smartfona, współpracuje z każdym typem kardiomonitora. Zgniatanie sondy, wkładanie jej do wody, soli fizjologicznej, krwi nie powoduje utraty przez nią właściwości. Ponieważ sterylizacja mogłaby powodować naruszenie warstwy adhezyjnej, sonda jest jednorazowa. Jej koszt szacuje się na równowartość założenia kilku szwów chirurgicznych.

Po przeprowadzeniu serii badań ex vivo, badań na modelu bijącego serca świni, badań odporności na promieniowanie gamma, twórcy uznali za ostateczny prototyp nr 34.

Następny etap prac (możliwy do przeprowadzenia w ciągu 3,5 roku) to wykonanie pozostałych, koniecznych badań biozgodności, badania klinicznego oraz rejestracja całej linii produkcyjnej i budowa linii produkcyjnej w Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii Politechniki Warszawskiej.

- W ciągu 2 miesięcy można wyprodukować tyle sond, żeby zaspokoić zapotrzebowanie wszystkich ryków światowych – zapewnia dr Suwalski.

Operacja pomostowania tętnic wieńcowych, czyli wszczepiania by-passów to najczęściej wykonywana operacja kardiochirurgiczna na świecie. Według rejestrów obecnie wykonuje się rocznie ok. 900 tys. takich operacji. Cały czas obserwuje się trend wzrostowy, co wynika ze zwiększającej się liczby ludności i wydłużenia czasu życia, z czym wiąże się większe ryzyko rozwoju miażdżycy tętnic wieńcowych. Według prognoz w USA liczba operacji w ciągu najbliższej dekady wzrośnie o 15–20%.

Z dr. Grzegorzem Suwalskim rozmawia Ewa Stanek-Misiąg

18.08.2021
Zobacz także
  • Polski robot pomocnikiem pielęgniarki
  • Zawał serca
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta