Sytuacja epidemiczna w Europie Zachodniej

Z Rzymu Sylwia Wysocka

352 osoby z COVID-19 zmarły ostatniej doby we Włoszech, potwierdzono 30 550 nowych przypadków COVID-19 - poinformowało w środę ministerstwo zdrowia. Liczba nowych zakażeń jest o 2 tysiące większa od bilansu dobowego z wtorku. Wykonano 211 tysięcy testów. Liczba testów była wyższa o 30 tysięcy niż we wtorek. 14 procent badań ostatniej doby dało wynik pozytywny.


Fot. pixabay.com

Na konferencji prasowej w ministerstwie zdrowia zwrócono uwagę, że można mówić o pewnej stabilizacji liczby zgonów i zakażeń SARS-CoV-2. Eksperci zastrzegli jednak, że nie wiadomo jeszcze, czy jest to rezultat wprowadzonych ostatnio obostrzeń. Bilans zgonów od początku epidemii wzrósł do 39 764. Koronawirusa wykryto dotychczas u 790 tysięcy mieszkańców Włoch, z których wyzdrowiało dotąd 307 tysięcy.

Obecnie zakażonych jest co najmniej 443 tys. osób. Liczna hospitalizowanych pacjentów wzrosła w ciągu dnia o tysiąc do 22 tysięcy. Na oddziałach intensywnej terapii przybyło 67 najciężej chorych. Ich liczba zbliża się do 2300.

Najwięcej nowych przypadków nadal rejestruje się w Lombardii. W środę władze regionalne poinformowały o ponad 7700 następnych zakażonych. W stołecznym regionie Lacjum potwierdzono ponad 2400 nowych przypadków.

Szef krajowego Instytutu Służby Zdrowia Silvio Brusaferro oświadczył, że we Włoszech doszło do eskalacji pandemii, a koronawirus krąży wszędzie.

Rząd Szwajcarii podjął decyzję o wysłaniu 2,5 tys. żołnierzy do pomocy szpitalom w walce z drugą falą epidemii COVID-19. W ciągu ostatniej doby w kraju wykryto 10 043 nowe zakażenia – poinformowało w środę ministerstwo zdrowia. Rząd sięga po pomoc wojska już po raz drugi w tym roku – przypomina agencja Reutera. Żołnierze mają pomagać szpitalom w leczeniu i transportowaniu pacjentów.

„W drugiej fali epidemii COVID-19 gwałtownie rośnie liczba zakażeń, a wraz z nią – z opóźnieniem od jednego do dwóch tygodni – liczba hospitalizacji i pacjentów trafiających na oddziały intensywnej terapii. Od wtorku 27 października kilka kantonów poprosiło o wsparcie wojska” – poinformował rząd Szwajcarii w komunikacie w środę.

Ogólny bilans zakażeń koronawirusem w Szwajcarii wynosi obecnie 191 703. Dotychczas 2272 zakażone osoby zmarły w związku z COVID-19, w tym 72 w ciągu ostatniej doby.

Minister finansów Ueli Maurer zapowiedział w środę, że w przyszłym roku w kraju nie zostaną podniesione podatki, by sfinansować walkę z epidemią. „To byłby błąd” – ocenił. „Potrzebujemy większej dyscypliny wydatków” – ocenił. Reuters wskazuje, że ze względu na mniejsze wpływy z podatków i wydatki na wsparcie biznesu budżet państwa odnotuje w tym roku deficyt.

Maurer oświadczył, że kraj stoi w obliczu najgłębszego od 50 lat kryzysu gospodarczego i oczekiwany jest wzrost bezrobocia. Minister dodał, że rząd jest m.in. gotowy wydać 200 mln franków szwajcarskich na pomoc dla firm.

We Francji zanotowano w ciągu ostatniej doby 40 558 nowych przypadków zakażenia koronawirusem - podało w środę ministerstwo zdrowia. Łącznie od początku epidemii w kraju SARS-CoV-2 zainfekowanych zostało 1 543 321 osób. Wtorkowy bilans mówił o 36 330 nowych zakażeniach, a poniedziałkowy - o rekordowej liczbie 52 518 infekcji.

Władze resortu zdrowia poinformowały, że podane w środę informacje o nowych zakażeniach są zaniżone z powodu problemów w zbieraniu danych. Ministerstwo powiadomiło również, że od początku epidemii z powodu koronawirusa we Francji zmarły 38 674 osoby; dzień wcześniej bilans ten wynosił 38 289.

W ciągu ostatniej doby w Niemczech zarejestrowano 19 990 nowych zakażeń koronawirusem - poinformował w czwartek rano berliński Instytut im. Roberta Kocha (RKI). To najwyższy dobowy przyrost infekcji od wybuchu epidemii. Zmarło kolejnych 118 osób. W sumie od początku pandemii w Niemczech potwierdzono 597 583 przypadki COVID-19. Zmarło w tym kraju 10 930 osób.

Od początku tego tygodnia w Niemczech obowiązują restrykcje, które w mediach nazwane zostały "lockdownem w wersji light". Zgodnie z nowymi obostrzeniami w miejscach publicznych mogą wspólnie przebywać członkowie tylko dwóch gospodarstw domowych, maksymalnie 10 osób. Teatry, opery, sale koncertowe, kina, parki rozrywki będą zamknięte do co najmniej 30 listopada. Zakazane są imprezy rozrywkowe i rekreacyjne. W tym samym czasie zamknięte będą też restauracje, bary, kluby, dyskoteki i puby. Stołówki będą nadal otwarte.

Premier Danii Mette Frederiksen poinformowała w środę o zamiarach rządu wybicia 15 mln norek na fermach z powodu znalezionej u tych zwierząt mutacji koronawirusa, który przeniósł się już na 12 osób, co zagraża skuteczności przyszłej szczepionki dla ludzi.

"Wirus zmutowany przez norki może stwarzać ryzyko, że przyszła szczepionka nie zadziała tak, jak powinna (…). Konieczny jest ubój wszystkich norek", czyli według władz 15–17 mln zwierząt - powiedziała premier na konferencji prasowej.

Zgodnie z wyjaśnieniami duńskich władz mutacja ta nie powoduje poważniejszych skutków u ludzi, ale obniża skuteczność ludzkich przeciwciał, co zagraża opracowaniu szczepionki na COVID-19.

Duński minister zdrowia Magnus Heunicke powiedział, że około połowa z 783 przypadków zakażenia ludzi koronawirusem w północnej części kraju, gdzie są wielkie fermy norek, "ma z nimi związek".

Dalsze utrzymywanie hodowli norek stanowi wysokie ryzyko dla zdrowia publicznego tak w Danii, jak i za granicą - poinformował Kare Moelbak, przedstawiciel duńskiej agencji kontroli chorób zakaźnych (SSI).

Dania jest pierwszym w świecie eksporterem skór z norek, które są hodowane na 1500 fermach. Eksportuje rocznie 17 mln skór, z czego większość trafia do Chin i Hongkongu.

12 przypadków transmisji na człowieka zmutowanego wirusa wykryto w północnej Jutlandii na zachodzie kraju, gdzie skupiona jest największa liczba ferm hodowlanych.

Duński minister ds. żywności Morgens Jensen powiedział, że obecnie zainfekowanych wirusem jest 207 ferm, w ubiegłym miesiącu było ich 41.

Wybijanie norek z zainfekowanych ferm w Danii rozpoczęto już w październiku; rząd obiecał farmerom zrekompensowanie strat.

Do tej pory w Danii zarejestrowano 50 530 zakażonych koronawirusem osób; 729 z nich zmarło.

W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 492 zgony z powodu COVID-19, co jest najwyższą liczbą od 19 maja, oraz wykryto 25 177 zakażeń koronawirusem - podał w środę po południu brytyjski rząd.

Liczba zgonów jest wyższa o prawie sto niż bilans z poprzedniego dnia. To też pierwszy przypadek w czasie drugiej fali epidemii, by przekroczyła ona 400. Najwyższe dobowe bilanse zgonów od drugiej połowy maja zanotowano w Anglii (388) i Szkocji (50), a w Walii - od początku maja (44). Jedynie w Irlandii Północnej liczba zgonów (10) jest zbliżona do tych z ostatnich dni.

Dotychczasowy bilans ofiar śmiertelnych epidemii wynosi obecnie 47 742, z czego 42 136 osób zmarło w Anglii, 2927 - w Szkocji, 1939 - w Walii, a 740 - w Irlandii Północnej. Te statystyki obejmują zgony, które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2. Natomiast liczba przypadków, w których w akcie zgonu wpisano koronawirusa jako prawdopodobny czynnik decydujący o śmierci, nawet jeśli nie został przeprowadzony test, wynosi - według zaktualizowanej we wtorek statystyki - 60 051.

Niezależnie od zastosowanej metodologii pod względem liczby zgonów Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie - za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią, Indiami i Meksykiem.

Liczba nowych zakażeń jest wyższa aż o 5159 od bilansu podanego we wtorek i jest to drugi co do wielkości bilans od początku epidemii. Rekordowy był ten z 21 października, gdy poinformowano o 26 688 nowo stwierdzonych zakażeniach. W środowych statystykach nastąpił duży skok w porównaniu z poprzednimi dniami w Anglii (21 863) i Szkocji (1433), natomiast w Walii (1202) i Irlandii Północnej (679) dane są podobne do tych z poprzednich dni.

W całym kraju łączna liczba infekcji SARS-CoV-2 wzrosła tym samym do 1 099 059, co jest dziewiątym najwyższym wynikiem na świecie i czwartym w Europie - za Rosją, Francją i Hiszpanią. Najprawdopodobniej jednak w czwartek Wielka Brytania wyprzedzi znajdującą się na ósmym miejscu na świecie Kolumbię.

W ciągu ostatniej doby wykonano zaledwie 265 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, natomiast od początku epidemii - już 32,3 mln. Obecne możliwości brytyjskich laboratoriów to 526 tys. testów na dobę.

Bilans nowych zgonów obejmuje wszystkie te, które zarejestrowano między godz. 17 w poniedziałek a godz. 17 we wtorek i które nastąpiły w ciągu 28 dni od potwierdzenia testem obecności SARS-CoV-2, a bilans testów i zakażeń dotyczy 24 godzin między godz. 9 we wtorek a godz. 9 w środę.

Według danych z wtorku, które nie uwzględniają Irlandii Północnej, w szpitalach przebywało 12 531 chorych na COVID-19, co oznacza wzrost o 624 w stosunku do poprzedniego dnia.

05.11.2020
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta