Testy na COVID-19 do kupienia w dyskontach spożywczych - strona 2

dr n. med. Weronika Rymer

3. Czy wprowadzone do sprzedaży testy są pierwszymi dostępnymi dla pacjentów?

Formalnie tak, ale w praktyce nie. Od wielu miesięcy osoby zdeterminowane kupują podobne testy w internecie. W sklepach spożywczych i drogeriach kilka miesięcy temu pojawiły się np. testy pomagające w ocenie objawów występujących w COVID-19 (test zaburzeń smaku w COVID-19), których opakowania mogły wprowadzać w błąd konsumentów, sugerując, że są testami w kierunku COVID-19.

4. Czy zatem należy zakazać sprzedaży testów przeciw COVID-19 w dyskontach?

Trudno się dziwić, że w czasie epidemii znajdują się osoby, czy firmy, które próbują na niej zarobić. Choć akurat na obszarze zdrowia należy zachować szczególną uwagę i ostrożność. Jednak daleka jestem od całkowitego skrytykowania pomysłu o sprzedaży testów w kierunku COVID-19 w dyskontach.

Epidemia COVID-19 jest dla nas nową sytuacją istotnie wpływającą nie tylko na życie pojedynczych osób, ale mającą konsekwencje ekonomiczne wpływające na rozwój państw i ubożenie społeczeństw. Wszelkie metody pozwalające na ograniczenie szerzenia się zakażenia w populacji, nawet jeśli dotąd kontrowersyjne, powinny być wzięte pod uwagę. Jeśli powszechna dostępność testów wykrywających zakażenie mogłyby wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa i ograniczyć szerzenie się wirusa, to jak najbardziej jestem za tym. Można się zastanowić, czy jako wyroby medyczne testy takie powinny być dostępne tylko w aptekach (tak jak testy ciążowe), gdzie farmaceuta dodatkowo może zwrócić uwagę kupującego na ich ograniczenia. A może jednak powinny być szeroko dostępne – w sklepach, kioskach i na stacjach benzynowych, tak aby każdy mógł je bardzo łatwo nabyć, jak maski i płyny dezynfekcyjne? Jedno jest pewne – powinny być to testy wykrywające aktywne zakażenie i łatwe do samodzielnego wykonania (np. wykrywanie antygenu wirusa w ślinie), o wysokiej czułości i certyfikowane przez niezależne instytucje. Powinna być też przeprowadzona kampania informacyjna szeroko zakrojona informująca o tym, jak właściwie interpretować wyniki takich testów i jak właściwie postępować, aby ograniczyć szerzenie się zakażenia. Aby wykonujący samodzielnie taki test wiedzieli, że wynik ujemny nie wyklucza aktywnego zakażenia (i mimo ujemnego wyniku mogą zakażać), a co zrobić w sytuacji wyniku dodatniego.

Choć nie polecam testów dostępnych teraz w dyskontach, to jednak cieszę się, że rozpoczęła się dyskusja nad szerokim dostępem do testowania w kierunku COVID-19. Być może jest to jeden z elementów walki z epidemią zmniejszający widmo kolejnych lockdownów, który nie był dotąd w Polsce rozważany? Jeśli epidemiolodzy uznają, że jest to warte uwzględnienia w strategii opanowania epidemii, to konieczne będzie podjęcie kroków formalno-prawnych umożliwiających dostęp tylko do wiarygodnych testów oraz szeroko zakrojona kampania społeczna. Miejmy nadzieję, że politycy i rządzący nie zawiodą nas w tym zakresie i nie zwlekając, stworzą naprawdę dobre rozwiązania prawne oraz przeznaczą pieniądze na dobrą, szeroko zakrojoną kampanię informacyjną.

15.03.2021
strona 2 z 2
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta