MZ: testy antygenowe w koszyku POZ

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Ministerstwo Zdrowia zmienia rozporządzenie koszykowe i umieszcza testy antygenowe w kierunku SARS-CoV-2 w koszyku podstawowej opieki zdrowotnej. Projekt rozporządzenia, z dwudniowym terminem konsultacji, dostały tylko cztery podmioty, w tym Naczelna Izba Lekarska. Prezydium NRL zaopiniowało projekt negatywnie. Lekarze rodzinni nie otrzymali nawet szansy na wyrażenie stanowiska.


Fot. Adobe Stock

O wyrażenie opinii Ministerstwo Zdrowia poprosiło Naczelną Izbę Lekarską, Naczelną Izbę Pielęgniarek i Położnych, Naczelną Izbę Aptekarską oraz Krajową Izbę Diagnostów Laboratoryjnych.

– W celu nieprzerwanego zabezpieczenia dostępności do testów antygenowych w kierunku koronowirusa wprowadza się możliwość wykonania szybkiego testu na obecność wirusa SARS-CoV2 do świadczeń medycznej diagnostyki laboratoryjnej lub diagnostyki obrazowej i nie obrazowej związanych z realizacją świadczeń lekarza podstawowej opieki zdrowotnej – czytamy w ocenie skutków regulacji do nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia, które przedwczoraj trafiło na błyskawiczną ścieżkę konsultacyjną. – W tym zdaniu jest dezinformacja. Możliwość wykonywania szybkiego testu lekarze POZ mieli od dawna. Rozporządzenie nie daje możliwości wykonywania testu lekarzom, tylko uwalnia płatnika od obowiązku finansowania takich testów – mówi MP.PL Joanna Szeląg, lekarka Porozumienia Zielonogórskiego.

Federacja Porozumienie Zielonogórskie nie została zaproszona do procesu konsultacji, które rozpoczęły się we wtorek, a kończą – w czwartek. W tak przyspieszonym trybie zdążył głos zabrać samorząd lekarski – Prezydium NRL zgłosiło do projektu zasadnicze uwagi. – Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej wskazuje, że wiele podmiotów udzielających świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej nie ma możliwości lokalowych i osobowych, by wykonywać testy antygenowe. Ponadto zapisy projektu rozporządzenia nie gwarantują bezpłatnych dostaw testów z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, sama – zawarta w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia i Ocenie Skutków Regulacji – informacja, że świadczeniodawca może zamawiać bezpłatne testy z RARS, nie jest dla świadczeniodawcy równoznaczna z zapewnieniem stałego źródła finansowania wykonania tego świadczenia gwarantowanego. Poza tym przewiduje się jedynie dostarczenie samych testów, nie finansując ich wykonania. W związku z tym projektowane brzmienie rozporządzenia stwarza ryzyko, że placówki podstawowej opieki zdrowotnej zmuszone zostaną do sfinansowania wykonania testów z własnych środków – czytamy w dokumencie. Samorząd lekarski proponuje, by zmieniając rozporządzenie minister zdrowia zarządził, że „lekarz podstawowej opieki zdrowotnej może wystawić skierowanie na szybki test antygenowy SARS-CoV-2”.

Sęk w tym, że nie o to – najwyraźniej – chodzi. Joanna Szeląg podkreśla, że gdyby testy antygenowe miały być nadal finansowane przez płatnika, treść rozporządzenia byłaby zgoła inna. Chodzi zaś, najwyraźniej, o to, by kosztami ewentualnej diagnostyki w kierunku zakażenia SARS-CoV-2 obciążyć poradnie podstawowej opieki zdrowotnej. – Słyszymy, że od 1 kwietnia nasze kontrakty zwiększają się o 4,5 proc., i to jest – według AOTMiT – wyrównanie kosztów inflacji, choć te wskaźniki są z dwóch różnych półek. Ale warto też pamiętać, że równocześnie NFZ zabrał nam 3 proc. dodatek na zapewnienie środków ochrony indywidualnej, choć pandemia przecież jeszcze się nie zakończyła i nadal musimy zapewniać sobie i pacjentom bezpieczeństwo – przypomina lekarka. W jej ocenie strategia ministerstwa i Funduszu to nic innego jak „gotowanie żaby”: małymi kroczkami testowana jest odporność lekarzy POZ na dociążanie ich kosztami. Bo możliwy jest scenariusz, w którym poradnia POZ rzeczywiście będzie mogła zamówić bezpłatne testy w RARS (wtedy poniesie „tylko” koszt wykonania testu, bo nikt za tę czynność dodatkowo nie zapłaci), ale równie prawdopodobny jest taki, w którym w pewnym momencie RARS przestanie dostarczać testy – wtedy lekarz będzie musiał skierować pacjenta na wykonanie testu do laboratorium, z którym będzie miał podpisaną umowę. Pacjentowi ten test będzie się należeć jako świadczenie gwarantowane.

08.04.2022
Zobacz także
  • Koniec programu rehabilitacji pocovidowej
  • Bezpieczeństwo zdrowotne – wytyczne dla szkół
  • "COVID-19 jest inną chorobą niż dwa lata temu"
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta