×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Spacery na receptę w Kanadzie

Z Toronto Anna Lach

Lekarze w czterech kanadyjskich prowincjach uzyskali prawo przepisywania spacerów na receptę. Zarejestrowanie recepty oznacza też, że pacjent otrzymuje bezpłatną wejściówkę do parków narodowych.


Fot. Pet_orient/ pixabay.com

Wystawiać receptę na spacery, tak samo jak receptę na leki, mogą już lekarze w Kolumbii Brytyjskiej, Manitobie, Ontario i Saskatchewan. Docelowo program ma być dostępny w całej Kanadzie.

Każdy lekarz lub inna osoba uprawniona do wystawiania recept, zarejestrowany w ramach PaRx otrzymuje instrukcje, jak recepty mają być wystawiane. Z kolei pacjent otrzymuje kod, którego może użyć na stronach PaRx, by sprawdzać, ile godzin spędza, spacerując. Trwa też przygotowanie odpowiedniej aplikacji na telefony komórkowe.

Pod koniec stycznia Parks Canada poinformowały, że zarejestrowani w programie lekarze będą mogli uzyskać dla swoich pacjentów z receptami na spacery bezpłatne wejściówki do kanadyjskich parków narodowych. Wartość jednej wejściówki to 72 dolary kanadyjskie.

Strona PaRx zaleca, by spacerować przynajmniej 2 godziny tygodniowo, 20-30 minut dziennie, ponieważ np. poziom kortyzolu spada właśnie po około 20 minutach. – Rosnąca liczba dowodów naukowych potwierdza, że kiedy kontaktujesz się z naturą, możesz stać się zdrowszy i bardziej produktywny – napisano na stronie BC Parks Foundation.

Kanadyjski PaRx zaczął był przygotowywany w 2020 r. przez lekarzy w Kolumbii Brytyjskiej i BC Parks Foundation, fundację charytatywną będącą organizacją partnerską dla BC Parks, parków narodowych Kolumbii Brytyjskiej. W 2020 r., już podczas pandemii, program oferowano pracownikom ochrony zdrowia. Niedawno w PaRx włączyły się organizacje lekarskie w Kolumbii Brytyjskiej, Ontario, Manitobie i Saskatchewan.

Z badania przeprowadzonego w 2018 r. dla kanadyjskiego stowarzyszenia lekarskiego, Canadian Medical Association (CMA) wynika, że ludzie zamożniejsi lepiej się czują i rzadziej chodzą do lekarza. Gorszy status ekonomiczny nie oznaczał jednak, że Kanadyjczycy nie zadawali pytań o to, co zrobić ze swoim zdrowiem. Niezależnie od zarobków – 93 proc. Kanadyjczyków wiedziało, że zdrowe jedzenie pomaga w wielu problemach związanych z wiekiem, 92 proc. wiedziało, że pomaga w ochronie przed chorobami. Jednak 45 proc. twierdziło, że zastanawianie się nad zdrowym odżywaniem to za wiele zachodu.

Zaś aż połowa Kanadyjczyków uważała, że na aktywność fizyczną trudno znaleźć czas, a w dodatku – że jest to drogie.

Kanadyjczycy już doświadczają problemów ze zdrowiem wywołanych zmianami klimatu, a rząd omówił je w specjalnym raporcie, dołączając opis możliwych działań zalecanych przez ekspertów.

Raport podsumował najnowsze ustalenia naukowców, a jego zadaniem jest pomoc w informowaniu Kanadyjczyków, jak zmiany klimatu wpływają na zdrowie. W jego opracowaniu uczestniczyło ponad 80 ekspertów i jest to pierwszy tak przekrojowy raport w Kanadzie od 2008 r. Raport pokazuje skutki zmian, nie tylko w kontekście podstawowych problemów, jak coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe, ale odnosi się do kontekstu kultury i reguł społecznych ważnych dla mieszkańców Kanady.

– Zmiany klimatu odbijają się negatywnie na zdrowiu i samopoczuciu Kanadyjczyków, a wiemy, że niektóre społeczności są bardziej narażone niż inne – podkreślał cytowany w rządowymi komunikacie minister zdrowia Jean-Yves Duclos. Minister ds. zdrowia psychicznego Carolyn Bennett wskazywała, że ponad 7,5 mln Kanadyjczyków co roku doświadcza problemów psychicznych, a zmiany klimatu powiększają stres. – Zmiany klimatu to nie tylko sprawa środowiska, dodatkowo powiększają istniejące nierówności i podatność na problemy w społecznościach rdzennych mieszkańców. Wpływ zmian klimatu ma nieproporcjonalnie duży wpływ na rdzennych mieszkańców Kanady – mówiła minister ds. usług dla rdzennych mieszkańców Patty Hajdu.

Raport omawia wynikające ze zmian klimatu nowe zagrożenia dla zdrowia, w tym ryzyka związane z jakością wody i bezpieczeństwem żywnościowym, ale także ryzyka wynikające z dotychczas relatywnie rzadko pojawiających się chorób, takich jak borelioza czy wirus Nilu Zachodniego. Znaczną część raportu poświęcono też wpływowi zmian klimatu na zdrowie psychiczne. – Zagrożenia dla zdrowia będą się powiększać w miarę ocieplania klimatu, a im większy wzrost temperatur tym większe zagrożenia dla zdrowia – podkreślono w raporcie.

Raport zajmuje się też coraz częściej występującymi zjawiskami ekstremalnymi, takimi jak powodzie, sztormy i jednocześnie susze i pożary. Kolejna część raportu to możliwości adaptacji, takie jak ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, ale także niezbędne dostosowania w systemie opieki zdrowotnej. To np. przegląd odporności placówek ochrony zdrowia na zjawiska ekstremalne, w którym poruszane są kwestie szkoleń personelu, dostosowań architektonicznych i zamówień niezbędnych leków. Według raportu tylko 9 proc. respondentów dokonało takiej oceny odporności, choć istnieje specjalny formularz ułatwiający jej przeprowadzenie.

Raport omawia wiele zmian widocznych szczególnie wyraźnie w odniesieniu do rdzennych mieszkańców Kanady. W Kanadzie jest ponad 600 społeczności Indian, Inuitów i Metysów, używających ponad 60 języków. Pięć lat temu spis powszechny zarejestrował prawie 1,7 mln osób deklarujących się jako rdzenni mieszkańcy. W ciągu 10 lat o 42,5 proc. wzrosła liczba osób mówiących o swoim rdzennym pochodzeniu. Dodatkowo ta grupa ludności Kanady jest średnio o 10 lat młodsza od innych grup (32 lata to średni wiek).

Jednak ze względu na kolonialną przeszłość Kanady wiele struktur społecznych, zwyczajów i praktyk, zostało zaburzonych. Dodatkowo zmiany klimatu przyczyniają się do jeszcze większych zmian kulturowych. Na przykład na północnych terenach Kanady takie czynności jak zbieranie jagód, przygotowywanie jedzenia czy ubrań tradycyjnie należało do inuickich kobiet, ale zmiany klimatu powodują, że pokrywa lodowa jest coraz cieńsza. W tych warunkach trudno mówić o przekazywaniu umiejętności polowania czy o wiedzy o rolach społecznych. – Dla indiańskich, inuickich i metyskich kobiet częścią tożsamości jest specjalny związek z wodą, w tym odpowiedzialność za opiekę i ochronę wody. Zmiany klimatu mogą mieć wpływ na dostępność i jakość świeżej wody, a to z kolei może mieć znaczący wpływ na zdrowie emocjonalne, psychiczne i duchowe – cytuje raport jedną z prac naukowych.

Według opublikowanego w minionym tygodniu sondażu Politico i Morning Consult, Kanadyjczycy zapytani, kto ma największy wpływ na walkę ze zmianami klimatu odpowiedzieli, że rząd federalny (21 proc.) i prywatne korporacje (19 proc.). 20 proc. nie wie, a 15 proc. wskazało na działania obywateli.

11.02.2022
Zobacz także
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta