Pytanie nadesłane do redakcji
Mam 18 lat, od ok. 3 lat choruję na nieswoiste zapalenie jelita grubego, mój organizm źle znosił chorobę i potrzebna była transfuzja krwi. Po transfuzji wszystko wróciło do normy, lecz przed miesiączkami objawy choroby się nasilają (krew w stolcu, czasem nawet sama krew oraz bóle brzucha). Czy miesiączka może być powodem pogorszenia?
Odpowiedziała
dr n. med. Anna Mokrowiecka
specjalista chorób wewnętrznych
specjalista gastroenterolog
Oddział Kliniczny Gastroenterologii Ogólnej i Onkologicznej
Uniwersytecki Szpital Kliniczny UM w Łodzi
Zmieniające się w czasie cyklu stężenie hormonów wpływa na czynność jelit. Progesteron opóźnia opróżnianie żołądka i może powodować zaparcia. W fazie lutealnej, mogą więc występować zaparcia i wydłużony czas pasażu jelitowego. W czasie miesiączki, stolce są luźniejsze i częstsze. Mogą oczywiście występować także bóle brzucha.
Sama miesiączka nie powoduje typowego zaostrzenia nieswoistych chorób zapalnych jelit. Jednak może w opisanym przypadku niewygojona błona śluzowa dystalnego odcinka jelita grubego „daje o sobie znać” w czasie cyklu miesiączkowego. W leczeniu nieswoistych zapaleń jelit dążymy do pełnego wygojenia błony śluzowej, dlatego ważna jest kontrola stanu jelita i ew. decyzja o zmianie leczenia.
Nie mamy informacji, czy pacjentka przyjmuje leki podtrzymujące remisję, jak rozpoznano chorobę, czy było potwierdzenia histopatologiczne?
Obecność krwi w stolcu lub samej krwi może sugerować współistnienie innej przyczyny tych objawów, np. guzków krwawniczych odbytu (hemoroidów) albo nawet błędne rozpoznanie. Bardzo rzadką chorobą jest endometrioza przewodu pokarmowego, w której także występują krwawienia z dolnego odcinka przewodu pokarmowego, bóle brzucha, które mogą, ale wcale nie muszą, występować cyklicznie.
Dlatego ważna jest konsultacja z lekarzem prowadzącym (gastroenterologiem, ew. ginekologiem) i weryfikacja przyczyny obecnych dolegliwości.