×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Dodatni wynik krwi utajonej w stolcu - etiologia, różnicowanie

Pytanie nadesłane do redakcji

Mam 32 lata. Nie wiem już, co mam robić. Przyznam się, że jestem bardzo nerwową osobą i stres na pewno mi nie pomaga przy moich dolegliwościach. Wszytko zaczęło się od usunięcia zgorzelinowo zmienionego wyrostka robaczkowego, mniej więcej 8 miesięcy temu. Od tamtej pory mam ciągłe wzdęcia, poranne nudności, odczuwam głód, ale jakoś brak mi ochoty na jedzenie. Stolec oddaję normalnie. Raz dziennie. Po zjedzeniu czegokolwiek mam natychmiast wzdęty brzuch, jakby bulgotanie, odbijanie i czuję, jakbym miał dużo gazów w jelitach. Z ciekawości zrobiłem test płytkowy na krew utajoną w kale i wynik wyszedł dodatni. Jestem tym przerażony. Każdy mój dzień to same nerwy i rozmyślanie. Za miesiąc mam umówioną kolonoskopię. Co może być przyczyną moich dolegliwości? I proszę mi powiedzieć czy przyczyną krwi w kale może być krew w moczu? Czy też nawet jakiekolwiek drobne krwawienie w organizmie, np. w buzi? Na teście płytkowym napisano, żeby nie robić testu, gdy ma się krew w moczu. A ja bardzo często miałem problemy z układem moczowym. Nawet obecnie mam piasek w nerkach, a być może już kamienie.

Odpowiedziała

dr n. med. Anna Mokrowiecka
specjalista chorób wewnętrznych
specjalista gastroenterolog
Oddział Kliniczny Gastroenterologii Ogólnej i Onkologicznej
Uniwersytecki Szpital Kliniczny UM w Łodzi

Ocena obecności krwi utajonej w kale ma jedynie wartość dodatkową w diagnostyce chorób przewodu pokarmowego. Zwykle wynik dodatni wiąże się z podejrzeniem utajonego krwawienia z przewodu pokarmowego, którego przyczyny należy rozpoznać innymi dostępnymi metodami, m.in. badaniami endoskopowymi.

Najczęstszym testem na krew utajoną w kale jest test gwajakolowy. Jednorazowy wynik nie jest wystarczająco czuły - stwierdza obecność krwi w stolcu u około 30% pacjentów. Powinno się wykonać 3 oznaczenia. Wyniki fałszywie ujemne mogą pojawić się u osób spożywających duże ilości witaminy C.

Wyniki fałszywie dodatnie (czyli wyniki wskazujące na obecność krwi w stolcu, przy jej braku) pojawiają się dość często - ma na nie wpływ zwłaszcza dieta z dużą ilością czerwonego mięsa i niektórych warzyw (rzodkiewka, chrzan).

Należy pamiętać, że zwykłe testy na obecność krwi w stolcu mogą świadczyć także o krwawieniu z górnego odcinka przewodu pokarmowego, a także z jamy ustnej, nosa czy dróg oddechowych. Istnieją także mniej dostępne testy, tzw. immunochemiczne, które wykrywają w stolcu krew jedynie pochodzenia z dolnego odcinka przewodu pokarmowego.

Podsumowując, dodatni wynik kału na krew utajoną nie świadczy jeszcze o żadnej poważnej chorobie przewodu pokarmowego. Wymaga weryfikacji w badaniach endoskopowych, zwłaszcza jeżeli występują dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego. Warto sprawdzić, czy występują jeszcze jakieś objawy mogące wskazywać na krwawienie z przewodu pokarmowego, np. niedokrwistość czy małe stężenie żelaza. Opisane w pytaniu objawy mogą wskazywać na przyczynę zlokalizowaną w górnym odcinku, więc jeżeli zaplanowana kolonoskopia nie wykaże żadnych zmian, można po konsultacji z lekarzem rozważyć ocenę gastroskopową. Objawy te jednak mogą w równym stopniu wskazywać na tło psychosomatyczne, zwłaszcza że pacjent sam łączy objawy ze stresem i „nerwowością”. Wtedy badania endoskopowe nie wykażą żadnych zmian.

20.08.2014
Zobacz także
Inne pytania
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta