×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Joanna, Piotr, Jaś

Katarzyna Kubisiowska

Szkoda, że dokumentalna „Joanna” w Oscarowych wyścigach przepadła. Historia tytułowej bohaterki jest uniwersalna i znana u nas jeszcze przed powstaniem filmu. Na początku trzydziestoczterolatka chorująca na galopujacego raka zaczęła prowadzić bloga, w którym otwarcie, lecz bez martyrologii, stękania, żalów opowiadała o onkologicznej golgocie. Literacka wrażliwość, uczciwe stawianie sprawy plus poczucie humoru powodowały, że „Chustka” w 2,5 roku zdobyła ogromną popularność, a po śmierci autorki została wydana w formie książkowej.

Joanna, plakat filmu Aneta Kopacz zachwyciła się osobowością Joanny jeszcze za jej życia. Filmowała ją ze świadomością, że na opowieści o „wojowniczkach” stawiających czoła przeciwnościom losu, istnieje społeczne zapotrzebowanie. Kamera towarzyszyła chorej kobiecie i jej bliskim – synkowi i partnerowi - w domu, na spacerze, w szpitalu. Na plan pierwszy wysuwają się dialogi między matką a dzieckiem. Rozmowy o sprawach zasadniczych. Joanna chce wyposażyć synka w wiedzę o człowieku – to jest jej duchowy testament, a dla chłopca klucz do świata, w którym nie będzie już mamy.

To się udało –„Joanna” porusza autentycznością relacji umierającego rodzica i bystrego kilkulatka. Kopacz nie szantażuje widza emocjami, choć jej film traktuje właśnie o uczuciach i wartościach z nimi związanymi. Przywiązaniu, odpowiedzialności i tym, co głębsze jeszcze od miłości. Przede wszystkim jest opowieścią o życiu – celebrowaniu jego powszedniości. Zakotwiczaniu się w niej poprzez rytuały – dlatego w tej perspektywie cień odchodzenia jest tak dotkliwy.

Powstałby zupełnie inny obraz, gdyby jego horyzont poszerzyć o pozostałych bliskich Chustki. Mama Joanny istniejąca w blogowej narracji jako babcia B., w filmie nie pojawia się ani razu. Piotra - partnera – o którym Joanna wypowiada się jako o największej spotkanej miłości, widzimy w kilku zaledwie scenach. Wystarcza – postawny mężczyzna o łapach drwala z czułością nosi na rękach swoją z dnia na dzień coraz bardziej kruchą kobietę. Wierzymy, że Piotr jest dla Joanny ogromnym wsparciem. Lecz nie wiemy, że sporo istotnych wątków w „Joannie” zostało pominiętych. Możemy się tylko domyślić, że Piotr nie jest ojcem Jasia. Nie mamy pojęcia, że jest skazany za gwałt i że ślub z Joanną wzięli w areszcie. Że wcześniej nosił nazwisko Koziarki, a Sałyga przyjął po żonie. Że był ścigany listem gończym. To reżyserka zdradziła w jednym z wywiadów, że bohaterka jej filmu w sprawie męża chciała odwoływać się do organizacji walczącej o prawa człowieka. Po śmierci Joanny ukazał się w Gazecie Wyborczej nekrolog podpisany nazwiskiem matki, w którym wśród licznych podziękowań nie jest wymieniony obecny mąż córki, tylko ten były. W ubiegłym roku miała być wydana, ale tak się nie stało, książka Piotra Sałygi zatytułowana „Niemąż”.

Rzecz jak z szekspirowskiego dramatu. Namiętności, zbrodnia, miłość i śmierć. Na scenie prawdziwi ludzie w egzystencjalnym szachu. Postawieni pod ścianą, nie mający wyboru. Cenię „Joannę” za siłę przekazu. Rozumiem, że Aneta Kopacz pokazała tyle, ile w danej chwili mogła. Posłuchała głosu Joanny. To on stał się dla niej kierunkowskazem. Ale w przyszłości chciałabym zobaczyć jeszcze dwa dokumenty – „Piotr” i „Jaś”. Być może wtedy tryptyk by się domknął.


Katarzyna Kubisiowska - dziennikarka związana z redakcją „Tygodnika Powszechnego”. Jej najnowsza książka to „Rak po polsku” – rozmowy z onkologami (Wyd. Czarne, maj 2014). Współautorka książek „Panorama kina najnowszego 1980-1995. Leksykon” oraz „Lektury na ekranie”. Obecnie pracuje nad biografią Jerzego Pilcha, która ma się ukazać za 2 lata w wydawnictwie Znak. Mama Tadka i Hanki.


22.07.2015
Zobacz także
  • Jajniki Jolie
  • Danusia
  • Kiedy pyta…
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta