Pytanie nadesłane do redakcji
Moja córka ma 14 miesięcy. Uczyła się chodzić sama, bez prowadzenia za ręce, potem już samodzielnie, na bosaka (lub w skarpetach). Chodzi i biega od 11. miesiąca życia. Niedawno kupiłam jej pierwsze paputki po domu. Są to paputki z miękką podeszwą i cholewką, wykonane z mięciutkiej skórki naturalnej. Kiedy w nich biega, mam wrażenie, że krzywi jedną stopę do środka. Niepokoi mnie to i zastanawiam się czy wybór takich paputków (zamiast tych "klasycznych" z twardą podeszwą i zapiętkiem) był wyborem dobrym?
Odpowiedział
dr hab. med. Jerzy Sułko
Oddział Ortopedyczno-Urazowy
Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie
Nie widząc "paputków", potrafię je sobie wyobrazić. Zapewne wyglądają ładnie. Ale wydaje mi się, że ten wybór nie był rzeczywiście najlepszy. Możliwe, że dziecko krzywi stopę w obuwiu bardziej, niż bez takiego obuwia. Uważam, że zupełnie spokojnie dziecko powinno sobie radzić na bosaka. I nie ma w tym nic szkodliwego dla stopy dziecka w tym wieku.
Jeśli chodzi o obuwie, to jestem bardziej zwolennikiem nieco sztywniejszego obuwia niż opisane przez Panią miękkie paputki. Generalnie chodzi o to, by tył bucika, czyli zapiętek, był nieco sztywniejszy, bo wtedy lepiej "trzyma stopę".
Na koniec chciałbym też Panią uspokoić, że nic złego się nie stało i nie zaszkodziła Pani dziecku. Stopa dopiero zacznie się kształtować i to po 3. roku życia.