Badanie z udziałem prawie 3 tys. nastolatków sugeruje, że intensywne korzystanie z elektronicznych gadżetów zwiększa u młodych ludzi zagrożenie objawami depresji. Przynajmniej częściowo może odpowiadać za to gorsza jakość snu.
Fot. pixabay.com
Laptopy, tablety, smartfony – wybór jest duży, a jeszcze większy jest zasób aktywności, którym można się z pomocą tych urządzeń oddać. Trzeba jednak uważać, szczególnie w młodym wieku – przestrzegają naukowcy z kilku amerykańskich ośrodków badawczych.
Przeanalizowali oni dane z projektu Fragile Families and Child Wellbeing Study, w którym wzięło udział ponad 2,8 tys. osób obojga płci w wieku średnio 16 lat. Uczestnicy zgłaszali zaburzenia zasypiania i ciągłości snu, a także długość snu w czasie nocy.
Jednocześnie informowali naukowców o ewentualnych objawach depresji, a przy tym o czasie spędzanym na czterech różnych aktywnościach związanych z używaniem elektronicznych ekranów – o korzystaniu z internetowych komunikatorów, przeglądaniu stron www, oglądaniu filmów lub telewizji i graniu.
Wyniki wiążą używanie popularnych gadżetów z problemami psychicznymi. „Częstsze występowanie objawów depresyjnych u nastolatków może być częściowo wytłumaczone powszechnym zaangażowaniem w aktywności wykorzystujące elektroniczne ekrany” - mówi kierująca projektem dr Xian Stella Li ze Stony Brook University.
W przypadku komunikatorów, surfowania po stronach internetowych i oglądania filmów lub telewizji bezsenność mogła przy tym całkowicie wytłumaczyć obserwowane nasilenie stanów depresyjnych.
Zdaniem badaczy, potrzebne są środki zaradcze. „Rezultaty te sugerują, że rodzice, nauczyciele i personel służby zdrowia powinni rozważyć odpowiednie edukowanie nastolatków i ograniczanie czasu spędzanego przed ekranami, jako możliwe do wdrożenia sposoby poprawy jakości snu i ochrony przed depresją” - twierdzi współautorka badania prof. Lauren Hale.
Uzyskane wyniki nie znaczą jednak, że zagrożona jest wyłącznie młodzież. „Bardzo chcielibyśmy sprawdzić, czy niekorzystny wpływ mediów społecznościowych i używania ekranów na zdrowie psychiczne utrzymuje się aż do przejścia w dorosłość” - mówi prof. Hale.