16 stycznia około godziny 17.30 na polecenie wojewody pomorskiego Ryszarda Stachurskiego zamknięte zostały wszystkie sklepy, w których na Pomorzu prowadzona była sprzedaż substancji nazywanych potocznie "dopalaczami". Decyzja ma związek z wynikami badań próbek pobranych podczas kontroli realizowanych przez Wojewódzką Stację Sanitarno Epidemiologiczną. Wykazały one, że niektóre z wprowadzanych do obrotu produktów zawierały substancje ujęte w załączniku do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Wojewoda Stachurski wydał dyrektorowi WSSE lek. med. Dariuszowi Cichemu pisemne polecenie zamknięcia wszystkich punktów sprzedaży tego typu produktów. Podobne polecenie wystosowano do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku. Sklepy zostały zaplombowane, a towar zabezpieczony przez policję. Działania podjęte zostały na podstawie przepisów ustawy o zarządzaniu kryzysowym oraz ustawy o wojewodzie i administracji rządowej w województwie.