Pytanie nadesłane do redakcji:
Jestem uczulona na roztocze kurzu domowego, pyłek leszczyny i olchy. To sprawia, że praktycznie od jesieni aż do kwietnia muszę połykać leki przeciwalergiczne (cetyryzynę) i stosować lek do nosa (steroid). Jak biorę leki nie mam objawów, a nawet w przeciwieństwie do reszty rodziny nie przeziębiam się w tym okresie. Mam jednak problem z wagą. Jak zaczynam stosować te leki to bardzo wzrasta mi apetyt, a to w konsekwencji niestety kończy się kilkoma kilogramami więcej. Przez wiosnę i lato stracę kilka kilogramów, ale kolejnej jesieni jest tak samo, znów plus 5 kg. Wcześniej stosowałam inne leki i mam wrażenie, że nie miałam tak wilczego apetytu jak teraz. Czy to możliwe, aby po tych lekach tak bardzo wzrastał mi apetyt?
Odpowiedziała:
dr n. med. Agnieszka Padjas
specjalista chorób wewnętrznych
Klinika Alergii i Immunologii Collegium Medicum UJ
Cetyryzyna należy do leków przeciwhistaminowych II generacji. Leki te charakteryzują się stosunkowo dużą wybiórczością w stosunku do receptorów histaminowych typu H1, ponieważ działają głównie na receptory H1 rozmieszone obwodowo (tzn. poza mózgiem), a to powoduje, że dają mniej działań niepożądanych niż leki I generacji, ale nie są ich całkowicie pozbawione.
Większość działań niepożądanych po stosowaniu cetyryzyny ma charakter łagodny i przemijający. Najczęstsze to zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego, suchość w ustach, senność lub pobudzenie, uczucie zmęczenia, zaburzenie funkcji poznawczych i trudności w koncentracji, ból i zawroty głowy, rzadko wzrost apetytu i przyrost masy ciała, zanotowano także pojedyncze przypadki trudności w oddawaniu moczu oraz zaburzeń akomodacji oka.
Leki przeciwhistaminowe różnią się od siebie efektywnością kliniczną oraz bezpieczeństwem. Największe różnice wykazano między I a II generacją, ale także w obrębie danej generacji (np. II generacji) poszczególne leki różnią się między sobą. Wynika to z bardzo różnej budowy chemicznej kolejnych leków. W obrębie leków przeciwhistaminowych II generacji wyróżnia się tak zwane „nowe leki przeciwhistaminowe”, które są pochodnymi innych leków II generacji, proponuję spróbować któregoś z nich. Do grupy „nowych leków przeciwhistaminowych” zalicza się feksofenadynę, dezloratadynę oraz lewocetyryzynę. Z uwagi na to, że lewocetyryzna jest pochodną cetyryzyny, po stosowaniu której odczuwa Pani skutki niepożądane, proponuje spróbować pozostałych leków.
Warto też podkreślić, że lekami podstawowymi w leczeniu alergicznego nieżytu nosa (kataru siennego) nie są leki przeciwhistaminowe, ale glikokortykosteroidy podawane donosowo. W Pani przypadku rozważyłabym także immunoterapię swoistą, czyli odczulanie, najpewniej na roztocza kurzu domowego.
W celu podjęcia ostatecznej decyzji proponuję wizytę u specjalisty alergologa.