×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

EURACTIV.pl: Czy wirus ospy małpiej może stać się groźniejszy?

Patrycja Gosk

W przypadku ospy małpiej śmiertelność jest szacowana na kilka procent, a z danych wynika, że obecnie krążący szczep wirusa ospy małpiej cechuje mała śmiertelność, wynosząca ok. 1% – mówi w rozmowie z EURACTIV.pl prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowy w dziedzinie epidemiologii.


Prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz. Fot. Dawid Żuchowicz/ Agencja Gazeta

  • Według danych z ostatniego tygodnia sierpnia br. na ospę małpią zachorowało ponad 53 000 osób na świecie
  • Obecnie nie zaleca się masowych szczepień przeciwko ospie małpiej
  • W USA przeciwko ospie małpiej zaszczepiono już ponad 500 000 osób
  • Nie prowadzono badań interakcji szczepionki przeciw ospie małpiej z innymi szczepionkami lub produktami leczniczymi

Patrycja Gosk (EURACTIV.pl): Dość niedawno pojawiła się w Europie kolejna wirusowa choroba zakaźna – ospa małpia. Patogen w większości przypadków wywołuje gorączkę i ciężkie zmiany skórne. W mediach przedstawiany jest jednak jako niegroźny. Czy rzeczywiście tak jest?

Prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz: Jeśli spojrzymy na tę chorobę z perspektywy liczby chorujących lub liczby zgonów z jej powodu, rzeczywiście można się z takim podejściem zgodzić.

Według danych amerykańskich Centers for Disease Control and Prevention (CDC) z ostatniego tygodnia sierpnia br., na ospę małpią zachorowało ponad 53 000 osób na świecie, z tego ponad 80% w Europie, a zmarło 13 osób.

Jeśli jednak zastanowić się nad rozprzestrzenianiem się tej choroby, zwraca uwagę fakt, że po raz pierwszy od wykrycia wirusa na kontynencie afrykańskim, co miało miejsce w latach 50. XX wieku, zachorowania pojawiły się również poza Afryką, np. w Ameryce, Australii i Europie.

Międzynarodowe agencje zajmujące się zdrowiem, takie jak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), wspomniane CDC oraz European Centre for Disease Prevention and Control (ECDC) monitorują i analizują bieżącą sytuację epidemiologiczną ospy małpiej, a specjaliści dotychczas ocenili zagrożenie dla populacji jako małe.

Czy istnieje możliwość, by wirus zaczął mutować i stał się groźniejszy?

Ta właściwość, jaką jest mutowanie, jest charakterystyczna dla wirusów. Ostatnio doświadczaliśmy jej w czasie pandemii COVID-19.

O tym, na ile wirus jest groźny, decydują różne jego właściwości, które pojawiają się w wyniku mutacji, takie jak np. łatwość przenoszenia, duża zaraźliwość lub duża śmiertelność.

W przypadku ospy małpiej śmiertelność jest szacowana na kilka procent, a z danych wynika, że obecnie krążący szczep wirusa ospy małpiej cechuje mała śmiertelność, wynosząca ok. 1%.

Jest to oczywiście dobra informacja – szczególnie jeśli zestawimy szacowaną śmiertelność ospy małpiej ze śmiertelnością ospy prawdziwej, która była bardzo duża i wynosiła od 30 do nawet 90%. Na szczęście tej choroby już nie ma, została eradykowana, czyli wykorzeniona dzięki szczepieniom.

Jeśli chodzi o szczepienia, do tej pory nie opracowano swoistej szczepionki przeciwko ospie małpiej – czy w dłuższej perspektywie jest prawdopodobne, że taka szczepionka się pojawi?

Eksperci z WHO wskazują, że istnieje kilka szczepionek skierowanych przeciw ospie prawdziwej, które mogą w jakimś stopniu chronić również przed ospą małpią (tzw. ochrona krzyżowa – przyp. red.). Wynika to z faktu, że wirus ospy małpiej jest spokrewniony z wirusem ospy prawdziwej.

Trzeba dodać, że osoby zaszczepione w przeszłości przeciwko ospie prawdziwej mogą być w pewnym stopniu chronione przed ospą małpią.

Szczepienia przeciw ospie prawdziwej przez wiele lat były obowiązkowe. Dopiero w latach 80. XX wieku zostały przerwane w związku z eradykacją tej groźnej i wysoce śmiertelnej choroby.

Ale wracając do szczepionek przeciw ospie małpiej, rzeczywiście nie ma swoistej szczepionki przeciw tej chorobie. Natomiast dostępna jest szczepionka przeciw ospie prawdziwej – zarejestrowana w Unii Europejskiej pod nazwą Imvanex TM – która posiada również wskazanie do stosowania w zapobieganiu ospie małpiej.

A jaka jest jej skuteczność, to się okaże, gdy będzie zaszczepiona duża grupa osób.

WHO nie rekomenduje obecnie masowych kampanii szczepień przeciwko ospie małpiej. Niektóre europejskie kraje, jak Włochy lub Niemcy, przygotowują już jednak kampanie skierowane do osób z grup ryzyka. Na ile prawdopodobne jest to, że w nadchodzących miesiącach akcje szczepień przeciwko małpiej ospie nabiorą rozpędu?

Oczywiście trudno jest przewidzieć, jak dalej potoczy się sytuacja, dlatego, jak wspomniałam, prowadzi się monitoring oraz analizę ryzyka.

Podejmowane są również działania na poziomie europejskim, które mają na celu udostępnienie krajom szczepionek oraz leków przeciwwirusowych aktywnych wobec wirusa ospy małpiej, gdy będzie taka potrzeba.

Najważniejsze, by być gotowym na podjęcie szybkich interwencji w razie potrzeby.

Czy każdy powinien się zaszczepić przeciwko ospie małpiej, tak jak w przypadku koronawirusa, czy powinny to być tylko osoby z grup ryzyka?

Obecnie nie zaleca się masowych szczepień przeciwko ospie małpiej. Kampanie szczepień są kierowane do grup ryzyka. Jednak w zależności od sytuacji epidemiologicznej w naszym kraju oraz w innych krajach Europy, zalecenia mogą się zmieniać.

Na przykład w USA, jak podaje CDC, przeciwko ospie małpiej zaszczepiono już ponad 500 000 osób, w tym osoby, które miały kontakt z chorymi w ramach tzw. profilaktyki poekspozycyjnej. Szczepionkę można podać do 4 dni od kontaktu z osobą chorą na ospę małpią.

Czy jednoczesne szczepienie przeciwko koronawirusowi i małpiej ospie jest bezpieczne?

Nie prowadzono badań interakcji szczepionki przeciw ospie małpiej z innymi szczepionkami lub produktami leczniczymi. W związku z tym nie należy jednoczasowo podawać tej szczepionki z innymi szczepionkami.

Rozmawiała Patrycja Gosk (EURACTIV.pl)

14.09.2022
Zobacz także
  • Małpia ospa – epidemiologia, objawy kliniczne, profilaktyka, leczenie
  • W zapobieganiu transmisji wirusa ospy małpiej potrzebne zabezpieczenie przed kontaktem skóra – skóra
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta