×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Musimy się bardziej postarać

Ewa Stanek-Misiąg

Do rozpoznania raka jelita grubego dużo istotniejszym objawem niż krew w stolcu – tak często skłaniająca do podjęcia badań diagnostycznych – jest wykrycie krwi utajonej w kale – podkreśla dr Tomasz Romańczyk. - Profilaktyka raka jelita grubego nie wiąże się z bardzo drogimi testami, czy bardzo bolesnymi badaniami, o czym nie wszyscy wiedzą.


Dr Tomasz Romańczyk. Fot. MP

Ewa Stanek-Misiąg: Rak jelita grubego może występować w różnych częściach jelita…

dr Tomasz Romańczyk: Tak, począwszy od kątnicy aż do odbytu. Lokalizacja ma znaczenie dla skuteczności diagnostyki i leczenia, dla pacjenta – z punktu widzenia działań, jakie może podjąć, by zmniejszyć ryzyko zachorowania – nie wydaje się aż tak ważna.

Czy dotyczy to także objawów?

W większości przypadków. Poza nowotworami zlokalizowanymi w samej odbytnicy i w okolicy odbytu, które z reguły dają objawy szybciej niż nowotwory umiejscowione w innych częściach jelita grubego. Tymi objawami są np. krwawienia czy ból. Pozostałe nowotwory, występujące 10 cm od odbytu i dalej mają zwykle bardzo, bardzo dyskretne objawy. Czekanie na objawy jest ogromnym ryzykiem.

To znaczy, że objawy określane jako „wczesne” zawsze oznaczają, że mamy do czynienia z poważną chorobą?

Jest to znak, że zmiana jest bardzo poważna.
Objawy raka jelita grubego są niecharakterystyczne. Mogą dotyczyć każdego z nas w różnym okresie życia. Co więcej, w 99% przypadków nie mają one związku z nowotworem. Dlatego nasze działania profilaktyczne i diagnostyczne powinny być skoncentrowane na tym, by nie doszło do pojawienia się objawów choroby nowotworowej.

A gdy one jednak się pojawią, to które są alarmujące? Krew w stolcu?

Krew w stolcu często decyduje o tym, że pacjenci przychodzą na badanie. Mało kto lekceważy ten objaw. Z tym, że w znakomitej większości przypadków krew w stolcu świadczy o zmianach okolicy odbytu, guzkach hemoroidalnych, co jest łatwo zweryfikować prostym badaniem per rectum w każdym gabinecie lekarskim, począwszy od lekarza rodzinnego. Oczywiście, występowanie guzków krwawniczych odbytu i krwawienia z tych guzków nie wyklucza choroby nowotworowej. Można mieć jedno i drugie. Do rozpoznania raka jelita grubego dużo istotniejszym objawem niż krew w stolcu – tak często skłaniająca do podjęcia badań diagnostycznych - jest wykrycie krwi utajonej w kale.
Proszę wybaczyć, ale wolałbym rozmawiać o działaniach prewencyjnych, a nie objawach. Rozmowa o objawach to rodzaj uspokajania się, które niczego nie wnosi, a nawet może zaszkodzić. Skupiłbym się na tym, że profilaktyka raka jelita grubego nie wiąże się z bardzo drogimi testami czy bardzo bolesnymi badaniami, o czym nie wszyscy wiedzą. Tym, co możemy zrobić dla siebie, kiedy wkraczamy w pewien wiek, czy gdy coś nas niepokoi, jest badanie kału na krew utajoną. I powtarzanie tego badania. Najlepiej byłoby wykonywać nowoczesne badania typu FIT (fecal immunochemical test, immunochemiczny test na krew utajoną w kale).

Skoro nie udaje się odwrócić rosnącego trendu zachorowalności na raka jelita grubego, pozostaje test, który daje szansę na szybkie wykrycie choroby?

Nadwaga zwiększa ryzyko nowotworu jelita grubego o 30%, a otyłość o 50%. Nadmierna podaż energii, która prowadzi do nadwagi i otyłości to globalny problem społeczny i cywilizacyjny. Nie rezygnowałbym z promowania zdrowego trybu życia, a jednocześnie namawiał do testowania.
Test FIT nie jest obciążający, nie wymaga specjalnego przygotowania, należy go jednak wykonywać regularnie. Według wytycznych najrzadziej co 2 lata w populacji powyżej 45. roku życia.

Można w ten sposób uniknąć niecieszącej się popularnością kolonoskopii?

Tak, jeśli wynik testu jest negatywny. W przypadku dodatniego wyniku należy go zweryfikować i w tym celu nie powtarza się testu, tylko przeprowadza kolonoskopię, jako najczulsze badanie w kierunku raka jelita grubego.
Tu ważne zastrzeżenie – badanie endoskopowe powinno zostać wykonane w dobrze wyposażonej placówce nowoczesnym urządzeniem. W tej sytuacji wykrywamy zmiany, które w standardowych, czy starszych endoskopach są niewidoczne. Zdarza mi się słyszeć: „kolonoskopia nic u mnie nie wykazała, a po paru latach zachorowałem na raka”. To często wynika właśnie z tego, że badanie przeprowadzono nie najnowszym sprzętem. Postęp – w każdej dziedzinie – determinuje jakość badań.

Test nie jest tak krępującym badaniem, jak kolonoskopia – może tak należałoby do niego zachęcać?

Jestem lekarzem, który wykonał wiele tysięcy kolonoskopii i na pewno moja perspektywa różni się od perspektywy pacjentów. Ale chciałbym podkreślić, że należę do grupy lekarzy, którzy poddali się temu badaniu i nie uważam, że to było coś strasznego. Kiedy pacjenci pytają o przygotowanie do kolonoskopii i jej przebieg, zawsze mogę odwołać się do swojego doświadczenia. Dawanie dobrego przykładu jest ważne.

Może więcej osób dałoby się przekonać do kolonoskopii, gdyby zawsze była wykonywana w znieczuleniu?

Chciałbym, żeby tak było. Niestety ani praktyka, ani badania tego nie potwierdzają. W ostatniej edycji programu badań przesiewowych w kierunku raka jelita grubego w większości placówek dostępna była kolonoskopia ze znieczuleniem lub w analgosedacji (forma znieczulenia, w której podaje się leki o działaniu uspokajającym i nasennym oraz leki przeciwbólowe) i podsumuję to tak: spodziewaliśmy się większej liczby zgłoszeń.
Z przykrością muszę powiedzieć, że jako społeczeństwo jesteśmy oporni na wiedzę opartą na faktach. Czasami rodziny osób, które miały, czy mają nowotwór i są w trakcie leczenia, odmawiają poddania się badaniu.

Znam takie osoby. Ich tata umarł na raka jelita grubego, a one mówią, że się nie zbadają „bo się boją, że coś im wykryją”.

Sama Pani widzi. Problem nie leży w dostępności. Tutaj trzeba edukacji. Musimy powtarzać, że trzeba się badać, nie czekać na objawy, nie przeciągać sprawy. Cezura wiekowa to 50 lat dla osób, które nie mają w wywiadzie rodzinnym nowotworu jelita grubego i 40 lat dla osób, w których rodzinie ten rak wystąpił, ewentualnie 10 lat przed wiekiem, w którym ten rak się ujawnił. W niektórych krajach badania profilaktyczne testami FIT prowadzone są dla osób od 45. roku życia. Uważam, że powinniśmy się przesuwać w kierunku tej granicy.
Rak jelita grubego w znakomitej większości rozwija się z polipów. Nie ma znaczenia to, czy zmiany są płaskie, czy wyniosłe. Zmiany polipowate nie dają dolegliwości. Im wcześniej je wykryjemy i skutecznie usuniemy, tym mniejsze groźba, że przekształcą się w nowotwór.

Profilaktyka to badania po przekroczeniu 45., czy 50. roku życia oraz odpowiednia dieta i zdrowy styl życia, do czego też nie wszystkich da się namówić.

Pacjenci z nadwagą lub otyłością często wyjaśniają mi dlaczego mają nadwagę i otyłość. Z reguły uzasadnieniem braku ruchu i złej diety jest praca – mają tak ciężką pracę, że po powrocie do domu są w stanie tylko zjeść i położyć się spać. Osoby, które prowadzą taki tryb życia są w znacznym stopniu narażone na wystąpienie nowotworów. Rozwojowi nadwagi i otyłości sprzyja brak ruchu, źle zbilansowana dieta, nieregularne jedzenie, wrzucanie do żołądka w pośpiechu byle czego, byle jak.
Oczywiście na raka zachorować mogą także osoby, które o siebie dbają. Tyle, że takie osoby zwykle zgłaszają się na badania profilaktyczne, nie czekają na objawy, nie odkładają badań na później.
Liczba zgłoszeń na badania refinansowane przez ministerstwo zdrowia w ostatnim okresie w naszym kraju nieznacznie przekroczyła 20%. To za mało. Musimy się wszyscy bardziej postarać, i pacjenci i lekarze.

Badanie per rectum znajduje się w koszyku świadczeń POZ. Czy jest wykonywane? Co mówią Pańscy pacjenci?

Wielu z nich dostaje od lekarzy rodzinnych skierowanie na kolonoskopię z rozpoznaniem krwawienia z dolnego odcinka przewodu pokarmowego bez przeprowadzenia badania per rectum.
Myślę, że tu może chodzić o poczucie wstydu, które wynika z tego, że lekarz rodzinny jest blisko pacjenta, często znają się wiele lat, dużo o sobie wiedzą. Zdarza się też, że pacjenci są tak bardzo zżyci ze swoimi lekarzami rodzinnymi, że po prostu nie dzielą się z nimi swoimi obawami i szukają pomocy w innych placówkach, w których są anonimowi. Dotyczy to także lekarzy. Wiele razy w czasie wywiadu odkrywałem, że mój pacjent jest lekarzem. Zdradzała go wiedza, słownictwo, fachowa terminologia. Zamiast poddać się badaniu w miejscu pracy, wolał zarejestrować się gdzie indziej, w innym mieście nawet, byle tylko nie ujawnić, że jest lekarzem.

Jak nowoczesna medycyna leczy raka jelita grubego?

Część zmian można usunąć endoskopowo w 100%. Skuteczność jest tym większa, im mniejsze są zmiany. W większości przypadków prowadzimy leczenie skojarzone – chirurgiczne i radio- czy chemioterapię.
Muszę powiedzieć, że kiedy media donoszą o jakimś świetnym leku dla chorych na zaawansowany nowotwór mam mieszane uczucia. Rozumiem fascynację, ale chciałbym, żebyśmy robili wszystko, by nie chorować tak ciężko. Ciężka choroba wywraca życie do góry nogami, niesie ból, ogromne koszty.
Jestem członkiem rady przejrzystości w Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Wiem ile skutecznych metod leczenia się pojawia. Powinniśmy jednak podejmować takie działania – myślę o pacjentach i lekarzach, żeby zapobiegać chorobom, których jesteśmy w stanie uniknąć. A jeśli ktoś jednak zachoruje, to by wystarczała mu pierwsza linia leczenia. By druga-trzecia linia leczenia dotyczyła jak najmniejszej liczby osób, nie mówiąc o czwartej. Niestety w Polsce leczymy wiele zaawansowanych postaci nowotworów.
W świetle współczesnej wiedzy raka trzustki nie da się uniknąć, raka mózgu też nie, ale raka jelita grubego tak.

Rozmawiała Ewa Stanek-Misiąg

Dr n. med. Tomasz Romańczyk – specjalista chorób wewnętrznych i gastroenterologii jest śląskim konsultantem wojewódzkim w dziedzinie gastroenterologii, dyrektorem medycznym H-T. Centrum Medycznego w Tychach i ordynatorem oddziału gastroenterologii.

21.11.2022
Zobacz także
  • Zwiększyć zgłaszalność na kolonoskopię
  • Spożycie czerwonego mięsa i słaba edukacja związane z wczesnym rakiem jelita grubego
  • Rak jelita grubego - przyczyny, objawy, leczenie i rokowania
  • Kolonoskopia
Wybrane treści dla Ciebie
  • Polip hiperplastyczny
  • Wybrane nowotwory dziedziczne
  • Polipektomia
  • Kolonoskopia
  • Stolec ołówkowaty – czy to objaw raka?
  • Rak jelita grubego - przyczyny, objawy, leczenie i rokowania
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta