Mam na imię Marta, 16 lat oraz pewien problem. Choruję od wielu lat na padaczkę, jest coraz lepiej. Ale teraz mam inny problem. Od roku nie ćwiczę na wf, bo dostałam zwolnienie od lekarza. Od około 3 miesięcy zauważyłam, że szybko się męczę, czasami się pocę, mam bardzo słabą pamięć i jeśli dobrze sprawdziłam, to boli mnie wątroba. Od kilku dni boli bardziej, np. gdy położę się szybko do łóżka albo gdy poskaczę w domu. Zauważyłam też, że przytyłam parę kg. Kiedyś jadłam bardzo dużo słodyczy i zamiast zjeść duże śniadanie, ja czekałam na obiad. Teraz już jem mniej słodyczy, ale nadal czuję ten ból. Zmniejszono mi dawkę leku. Nie palę i nie piję. Na początku myślałam, że ten ból jest skutkiem zmniejszonej dawki, ale teraz już sama nie wiem. Nawet gdy idę po schodach, męczę się, zaczynam dyszeć i serce bije mi bardzo mocno i głośno. Czasami zakręci mi się w głowie. Odpoczywam, ale to nic nie daje, bo gdy tylko się ruszę, zaczyna mnie boleć, a najgorzej jest jak biegnę. Proszę o jakąś radę, chciałabym wiedzieć, co mam robić i czy powiedzieć mojemu lekarzowi o tym, bo jutro jadę do niego do Torunia.
dr med. Dorota Gieruszczak-Białek
specjalista pediatrii, genetyki klinicznej
Klinika Pediatrii
Warszawski Uniwersytet Medyczny
Marto,
nie piszesz z jakiego powodu masz zwolnienie z zajęć wychowania fizycznego. Padaczka nie stanowi przeciwwskazania do ćwiczeń.
Niektóre z wymienionych przez Ciebie objawów mogą być skutkiem przyjmowania leków, ale niestety nie da się tego jednoznacznie określić na podstawie przesłanych przez Ciebie informacji.
Może być również tak, że obecne dolegliwości nie mają związku z Twoją chorobą podstawową. Prawdopodobnie konieczne będzie wykonanie dodatkowych badań. Sądzę, że powinnaś skontaktować się zarówno z lekarzem pediatrą, jak i neurologiem, którzy po zebraniu wywiadu i przeprowadzeniu badania zdecydują o dalszej diagnostyce. Powodzenia.