Pytanie nadesłane do redakcji
Czy można dokonać przeszczepu płuca od osoby żyjącej? Jeśli tak, to jakie są kryteria pozwalające na oddanie płuca? Jest to informacja dla mnie bardzo ważna, gdyż przyjaciel choruje na gruczolaka złośliwego płuca i chciałabym mu pomóc, lecz niestety nie wiem, czy możliwe jest dokonanie transplantacji od osoby zdrowej.
Odpowiedział
dr n. med. Tomasz Kruszyna
I Katedra Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej i Gastroenterologicznej
Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie
Odpowiedź na powyższe pytanie jest w zasadzie prosta: przeszczepienie jakiegokolwiek narządu osobie chorej na nowotwór złośliwy jest bezwzględnie przeciwwskazane, jeśli wymaga podawania leków zapobiegających odrzuceniu przeszczepu (leków immunosupresyjnych). Leczenie immunosupresyjne jest z kolei konieczne w każdym w zasadzie przypadku poza przeszczepieniem między bliźniętami jednojajowymi.
W leczeniu nowotworu zależy nam na jak najlepszej czynności układu immunologicznego, natomiast po przeszczepieniu narządu czynność układu immunologicznego musi być hamowana. Leki zapobiegające odrzuceniu przeszczepu (immunosupresyjne) spowodowałyby w tym przypadku gwałtowny postęp nowotworu. Dlatego właśnie kandydaci do przeszczepu oraz dawcy (zarówno żywi, jak i zmarli) poddawani są bardzo szczegółowym badaniom pod kątem ewentualnego nierozpoznanego nowotworu złośliwego, co byłoby wielkim zagrożeniem dla biorcy przeszczepu.
Od opisanej powyżej zasady istnieją w transplantologii dokładnie dwa wyjątki, nie dotyczy to jednak raka płuca.
Przeszczepienie narządu jest możliwe u osoby, która w przeszłości chorowała na niektóre typy nowotworów złośliwych pod warunkiem, że została wyleczona. Żeby to stwierdzić, muszą być spełnione ściśle określone warunki, ale przede wszystkim musi upłynąć pewien okres (kilka lat), w trakcie którego wykonuje się badania kontrolne i nie stwierdza się nawrotu nowotworu.
Leczenie chirurgiczne nowotworu złośliwego płuca (gruczolakoraka) polega w ogólnym zarysie na wycięciu jedynie fragmentu płuca. Zasadniczo nie upośledza to oddychania w takim stopniu, żeby należało myśleć o takiej jak przeszczep formie wspomagania. Organizm ma duże możliwości kompensacyjne w tym względzie.