Barometr epidemii (6)

Małgorzata Solecka
Kurier MP

Instytucje odpowiedzialne za zwalczanie epidemii, rzucając wszystkie siły na Śląsk przyznały, że ograniczanie dostępności do testów nie jest właściwą strategią walki z koronawirusem.

Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta

Największa porażka. „Maseczkigate”. Może była, może jej nie było wcale – na ustalenie stanu faktycznego przyjdzie jeszcze trochę zaczekać. I nie chodzi tylko o postępowanie prokuratorskie. Poselskie kontrole w Ministerstwie Zdrowia i możliwa kontrola NIK (prezes Marian Banaś już w lutym zapowiadał, że Izba sprawdzi, jak organy państwa przygotowywały się do epidemii koronawirusa, dokonywane wówczas zakupy bez wątpienia są częścią przygotowań) też rzucają i rzucą pewne światło na całą historię.

Na dziś bardziej prawdopodobne jest, że afery – przynajmniej w takim znaczeniu, jak chce to widzieć część mediów – nie ma. Trudno sobie wyobrazić scenariusz, w którym minister zdrowia czy jego zastępca wchodzą w „deal” w detalicznej transakcji na środki ochrony indywidualnej. Zmowy, korupcji, nepotyzmu dziennikarze zresztą nie dowiedli. Natomiast są tu elementy, które potwierdzają stan faktyczny z marca 2020 r.: panikę i chaos w poszukiwaniu dostawców środków ochrony indywidualnej, ponieważ Polska została z pustymi magazynami osamotniona, nie mogliśmy liczyć na unijny mechanizm wspólnych zakupów i jednocześnie decydenci zdawali sobie sprawę, że trzy czwarte świata ruszyło w tym samym czasie na zakupy. Byliśmy – jako kraj – w sytuacji klienta z dość cienkim portfelem, biegnącym z wózkiem w supermarkecie wśród niemal opustoszałych półek, wrzucającym na oślep to, co w zasięgu ręki.

Nie tylko Polsce zdarzyły się w tym czasie nietrafione i przepłacone zakupy. Dokonywane w czasie, gdy w szpitalach (nie tylko w Polsce) brakowało dosłownie wszystkiego. Dokładnie w tych dniach, w których resort zdrowia podpisywał umowę na maseczki, media informowały, że w Mediolanie zmarł 57-letni Marcello Natali, lekarz ze szpitala w epicentrum epidemii. W ostatnim wywiadzie dla mediów lekarz przyznał, że opiekował się pacjentami bez rękawiczek. „Skończyły się” – powiedział. O dramatycznych brakach gogli, maseczek, rękawiczek, kombinezonów opowiadali również lekarze z Francji i Hiszpanii, potem – z USA. W Polsce sytuacja była o tyle lepsza, że dramatyczne niedostatki środków ochrony indywidualnej występowały w sytuacji, gdy w szpitalach było niewielu pacjentów z COVID-19.

To, co najbardziej niepokoi, to informacje, że Ministerstwo Zdrowia według sobie tylko znanego klucza selekcjonowało potencjalnych dostawców. Również tych, którzy – podobno – oferowali towar po niższych cenach. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, pojawią się kolejne trudne pytania. Choćby o to, czy przez przypadek zamówienia rzeczywiście nie szły do osób i firm z klucza politycznego. Tego, na tym etapie, wykluczyć nie można. W dłuższej perspektywie byłoby to o wiele groźniejsze, niż ustalenie, że dzięki transakcji z ministerstwem niesłusznie wzbogacił się instruktor narciarstwa z Zakopanego.

Rekomendacja. Niezależny audyt. Biała księga zakupów związanych z pandemią od pierwszego dnia aż do dziś.

Największy sukces. Testy. Z jednej strony, przez kilka dni z rzędu znaczące przekroczenie bariery 20 tysięcy na dobę (dwukrotnie „wzięta” granica 25 tysięcy). Przede wszystkim jednak instytucje odpowiedzialne za zwalczanie epidemii, rzucając wszystkie siły na Śląsk (minister zdrowia zapowiedział przecież na weekend powtórne testowanie „ujemnych” górników) przyznały, że ograniczanie dostępności do testów – co było, i w dalszym ciągu jest w większości regionów – nie jest właściwą strategią walki z epidemią. Poseł PiS Andrzej Sośnierz mówi o tym w mediach wprost: „Mała liczba testów oznacza sztuczne spłaszczenie krzywej zakażeń”. To samo piszemy od wielu tygodni. Mała, choć rosnąca – to trzeba przyznać – liczba testów oznacza, że o epidemii w Polsce wiemy niewiele. Może dowiemy się nieco więcej, gdy przeprowadzone zostaną badania populacyjne pod kątem obecności przeciwciał.

Rekomendacja. Bez zmian. Test, test, test. Nie tylko na Śląsku.

Największy błąd. Brak przejrzystości. W tle „afery maseczkowej” pojawia się historia wprowadzenia do specustawy covidowej przepisów zwalniających z odpowiedzialności urzędników podejmujących decyzje związane z dysponowaniem środkami publicznymi w zakresie walki z epidemią. Media dowodzą, że stoi za tym wiceminister Janusz Cieszyński, odpowiadający za owe zakupy. Resort twierdzi, że nie, a przepis jest dostosowany do nadzwyczajnych okoliczności, w których decyzje muszą być podejmowane.

Nawet jeśli założyć, że tak właśnie jest, w połączeniu z wątpliwościami wokół konkretnych zakupów, niewątpliwie jest to okoliczność obciążająca.

Rekomendacja. Przejrzystość. Opublikowanie całej drogi legislacyjnej, w jaki sposób przepis się w projekcie pojawił, kto go zaproponował i z jakim uzasadnieniem. Jest to absolutnie do zrobienia – i Ministerstwo Zdrowia nie powinno się ociągać.

Największe wyzwanie. Odmrażanie szpitali, odmrażanie świadczeń zdrowotnych. Z wypowiedzi dyrektorów szpitali wynika, że niezależnie od decyzji podejmowanych oddolnie, do szerszego otwarcia placówek ochrony zdrowia dla pacjentów planowych konieczne są odgórne rekomendacje, może nawet regulacje – dotyczące choćby protokołów bezpieczeństwa.

O tym, że oczekiwania szefów placówek (i ich właścicieli, samorządów) rozchodzą się w tym miejscu z planami Ministerstwa Zdrowia, świadczy przebieg czwartkowej dyskusji o sieci szpitali, którą zrelacjonowaliśmy. Punkt zapalny – testy pacjentów i pracowników. Strona „szpitalna” nie wyobraża sobie odmrożenia bez testowania wszystkich pacjentów planowych i cyklicznych badań pracowników, resort nie chce o tym słyszeć, podtrzymując tezę, że testować należy szeroko, ale tylko wtedy, gdy zachodzi podejrzenie zakażenia. To tylko jeden z obszarów, bez omówienia których trudno sobie wyobrazić, by szpitale zaczęły pracować pełną parą.

Rekomendacja. Guideline, jako efekt pracy ekspertów oraz wyznaczonych przez ministerstwo i NFZ osób decyzyjnych, który nie będzie kompromisem, ale raczej konsensusem między podmiotami i ich organami założycielskimi, płatnikiem i regulatorem systemu.

18.05.2020
Zobacz także
  • Barometr epidemii (5)
  • Barometr epidemii (4)
  • Barometr epidemii (3)
  • Barometr epidemii (2)
  • Barometr epidemii
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta