Pytanie nadesłane do redakcji
Proszę o pomoc, mam 32 lata, jakieś 4 lata cierpię na drgawki dysocjacyjne. Mówiono mi, że nie ma na to leku. Chciałbym dowiedzieć się jak z tym żyć? Czy są leki na drgawki dysocjacyjne?
Odpowiedziała
dr n. med. Joanna Borowiecka-Kluza
specjalista psychiatra
Centrum Dobrej Terapii MindArt
Drgawki dysocjacyjne (zwane też napadami rzekomymi) należą do grupy tzw. zaburzeń dysocjacyjnych (konwersyjnych) i mogą przypominać napady padaczkowe, ale bez towarzyszących im objawów typowych oraz z zachowaną w pełni lub częściowo świadomością.
Jest szereg podejść tłumaczących powstawanie i przebieg tego zaburzenia. Zazwyczaj wyjaśnia się je jako zaburzenia integracji pomiędzy własnymi przeżyciami a poczuciem własnej tożsamości oraz utratą kontroli nad własnym ciałem, czy też istniejącym nieuświadomionym konfliktem wewnątrzpsychicznym, przeżyciami, które objawiają się różnego rodzaju dolegliwościami, w tym przypadku – drgawkami ciała.
Dlatego leczeniem z wyboru w przypadku drgawek dysocjacyjnych jest przede wszystkim psychoterapia zajmująca się między innymi przyczynami tego zaburzenia i zmianami sposobów radzenia sobie z nimi. Pomocna może być także psychoedukacja na temat tego zaburzenia oraz psychoterapia. Rzadko natomiast włącza się dodatkowe leczenie farmakologiczne – rozważa się je najczęściej przy dużym nasileniu objawów lękowych, czy też ewentualnie współwystępujących innych objawach zaburzeń psychicznych, np. depresyjnych.