×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Choroba wywołana przez koronawirus SARS-CoV-2 (COVID-19). Wnioski z przeszłości. Część 1.

prof. Mark Loeb, prof. Roman Jaeschke
McMaster University, Hamilton, Canada

Dr Mark Loeb, profesor na wydziale patologii i medycyny molekularnej Uniwersytetu McMaster, rozmawia z dr. Romanem Jaeschke na temat aktualnej sytuacji epidemiologicznej, przewidywanych możliwości leczenia oraz podstawowych zaleceń dla personelu medycznego.

 

Roman Jaeschke: Dzień dobry. Witam w kolejnym odcinku McMaster Perspective. Dziś moim gościem jest dr Mark Loeb, ekspert w dziedzinie chorób wirusowych.
Mark, masz na swoim koncie ponad 100 publikacji dotyczących grypy. Jestem ciekaw Twojego zdania oraz przewidywań związanych z chorobą wywołaną przez nowy koronawirus (COVID-19). Prosimy o kilka słów.

Mark Loeb: Z przyjemnością. Należałoby zacząć od tego, że sytuacja epidemiologiczna bardzo szybko się zmienia. Z dnia na dzień otrzymujemy coraz to nowsze informacje. Zaczęło się od stosunkowo dużego ogniska COVID-19 w Chinach, a dziś choroba jest już obecna w wielu innych krajach, gdzie nie udało się ustalić powiązania epidemiologicznego. Na przykład w Iranie, a obecnie również we Włoszech, nie udało się ustalić powiązania epidemiologicznego niektórych zakażonych osób z epicentrum. To sugeruje, że w wielu krajach wirus cały czas aktywnie się rozprzestrzenia i że możemy mieć wkrótce do czynienia z globalną pandemią.

„Powiązanie epidemiologiczne” oznacza, że nie znamy osoby, która przenosi daną chorobę. Czego więc powinniśmy się spodziewać? Rozumiem, że to wszystko przypuszczenia.

Oczywiście nie mamy stuprocentowej pewności, ale z tego, co wiemy, u 80% zakażonych osób rozwinie się łagodna do umiarkowanej postać choroby, a u około 20% przebieg choroby będzie ciężki, a chorzy będą wymagali hospitalizacji. Śmiertelność waha się od 2% do 4%, w zależności od dnia.

Jedna z trudności polega na tym, że prawdopodobnie nie znamy rzeczywistej liczby osób zakażonych. Niewykluczone, że u niektórych nie rozwinęły się żadne objawy, albo były na tyle niespecyficzne, że osoby te nie wymagały pomocy medycznej. Dlatego zwykle zbieramy dane seroepidemiologiczne, czyli wykonujemy wyjściowe badanie krwi, które po upływie określonego czasu powtarzamy i na tej podstawie ustalamy, ile osób zostało zakażonych. Możliwe, że przy takim podejściu (uwzględniającym rzeczywistą liczbę zakażonych – przyp. red.) wskaźnik śmiertelności okazałby się mniejszy.

To pocieszające. A co powinniśmy robić w międzyczasie?

Myślę, że w obecnej sytuacji powinniśmy przygotowywać plany postępowania na wypadek pandemii. Przykładowo, aktualnie w Kanadzie badania diagnostyczne przeprowadzają wyłącznie laboratoria państwowe, ale jeśli sytuacja się rozwinie, to nie wystarczy. Wtedy sposób diagnostyki też będzie musiał się zmienić. Sposób diagnozowania należy zdecentralizować, aby wszystkie laboratoria, które w normalnych okolicznościach wykonują badania na obecność wirusów, mogły też skutecznie wykrywać nowego koronawirusa. Czyli po pierwsze diagnostyka.

Po drugie, badania kliniczne nad lekami antywirusowymi, które właśnie się rozpoczęły, myślę, że to także ważne. I kolejna kwestia, czyli prace nad szczepionkami. Te jednak zajmą od 6 do 12 miesięcy, może nawet więcej. Wychodzi na to, że najlepszym sposobem dziś na walkę z koronawirusem jest zapobieganie, ale na to też potrzeba czasu.

Przede wszystkim musimy być w stanie skutecznie potwierdzać przypadki zakażenia, a do tego potrzebujemy dobrych badań diagnostycznych z krótkim czasem oczekiwania na wyniki. Musimy też mieć możliwość skuteczniejszego kontrolowania zakażeń, szczególnie w szpitalach, gdzie—jak nauczyło nas doświadczenie z ciężkim ostrym zespołem oddechowym (SARS) oraz bliskowschodnim zespołem niewydolności oddechowej (MERS)—koronawirus względnie szybko rozprzestrzenia się wśród personelu medycznego. Dlatego ważne jest, aby wszyscy znali aktualne procedury zapobiegania rozprzestrzenianiu się wirusa, w szczególności w szpitalach.

A jakie są procedury?

Przede wszystkim ochrona dróg oddechowych, czyli używanie rękawiczek i fartuchów. Istotnym elementem tej ochrony, a zarazem źródłem kontrowersji, jest rodzaj zalecanego wyposażenia chroniącego drogi oddechowe. W tej kwestii panuje spory bałagan. Na przykład amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC - Centers for Disease Control and Prevention) zalecają stosowanie masek z filtrem klasy N95 zarówno podczas zwykłej opieki nad pacjentem, jak i w czasie zabiegów powodujących wytwarzanie aerozoli, jak np. intubacja albo bronchoskopia. I o ile istnieje pełna zgoda co do zasadności stosowania takich masek w trakcie zabiegów z wytwarzaniem aerozoli, to ich wykorzystywanie w ramach zwykłej opieki medycznej wzbudza kontrowersje. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca stosowanie masek chirurgicznych (inaczej medycznych). Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC - European Centre for Disease Prevention and Control) popiera z kolei CDC i stoi na stanowisku, że należy stosować maski N95 bez względu na rodzaj opieki nad pacjentem. W Kanadzie sytuacja różni się w zależności od prowincji. Federalne zalecenie jest takie, żeby do procedur niepowodujących produkcji aerozoli stosować maski medyczne. Prowincje Ontario i Quebec zadecydowały jednak, by używać tylko masek z filtrem N95.

To istotne zagadnienie, ponieważ wyczerpują się zapasy masek N95, i naprawdę musimy je zachować na zabiegi, podczas których dochodzi do produkcji aerozoli. Porównanie różnych rodzajów masek medycznych to ważny obszar przyszłych badań.

Czy wszystkie te maski są jednorazowe?

Procedury są różne. W większości przypadków jednak tak. Oczywiście najlepiej jest wyrzucić maskę chirurgiczną lub N95 po użyciu, ale należy pamiętać, że personel nie musi jej nosić w czasie, kiedy nie ma styczności z pacjentem. Mówię wyłącznie o używaniu masek podczas sprawowania bezpośredniej opieki nad chorym.

Bardzo dziękuję za rozmowę, wkrótce wrócimy z kolejnym odcinkiem.

Bardzo proszę.

03.03.2020
Zobacz także
  • Czy koronawirus w Chinach odpuszcza?
  • "O SARS-CoV-2 wiemy już bardzo dużo"
  • Koronawirusy, czyli powracający problem
  • Koronawirus - rozmowa z ekspertem z Kanady
Wybrane treści dla Ciebie
  • Koronawirus (COVID-19) a grypa sezonowa - różnice i podobieństwa
  • Przeziębienie, grypa czy COVID-19?
  • Test combo – grypa, COVID-19, RSV
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta