Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała pozytywną opinię o dwóch nowych lekach wspomagających odchudzanie.
Z końcem czerwca tego roku, Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała pozytywną opinię dotyczącą leku Belviq. Lek ten został zarejestrowany do leczenia otyłości u pacjentów z BMI przekraczającym 30 kg/m2 lub powyżej 27 kg/m2 z dodatkowo istniejącym przynajmniej jednym czynnikiem ryzyka: nadciśnienie tętnicze, cukrzyca typu 2 lub dyslipidemia.
Belviq działa poprzez aktywację receptora serotoninowego 2C w mózgu. Pobudzenie tego receptora ma ułatwić pacjentom szybsze odczuwanie sytości po zjedzeniu stosunkowo niewielkich ilości pokarmu. Nie powinien być stosowany u kobiet w ciąży oraz u pacjentów z zastoinową niewydolnością serca.
Drugim lekiem zaaprobowanym przez FDA, 17. lipca br., jest Qsymia. Kryteria włączenia leku są takie same jak w przypadku leku Belviq. Lek także nie powinien być stosowana w przypadku kobiet w ciąży, gdyż przyjmowany zwłaszcza w pierwszym trymestrze może powodować poważne wady rozwojowe płodu.
Jak zaleca FDA, każda kobieta decydująca się na leczenie przed wprowadzeniem leku powinna przeprowadzić test ciążowy (oraz wykonywać go raz w miesiącu przez cały okres stosowania preparatu), a także stosować skuteczną antykoncepcję.
Kolejną grupą pacjentów, dla których lek jest przeciwwskazany, są osoby cierpiące na jaskrę oraz nadczynność tarczycy. Jak każdy lek, zarówno Belviq jak i Qsymia, mogą powodować skutki uboczne. W przypadku Belviq najczęściej obserwowano: ból i zawroty głowy, suchość w ustach i zaparcia, a u pacjentów w cukrzycą dodatkowo niedocukrzenie. Qsymia natomiast, może powodować parestezje kończyn górnych i dolnych, zawroty głowy, zaburzone odczuwanie smaku, bezsenność, zaparcia i suchość w ustach.
Należy podkreślić, że leki te zostały zaakceptowane tylko w Stanach Zjednoczonych, a ich skuteczność leczenia była oceniana w połączeniu ze zbilansowana dietą ubogokaloryczną i zwiększoną aktywnością fizyczną.