Osoby otyłe mogą być metabolicznie zdrowe, co oznacza że mogą nie mieć tych zaburzeń, które zwykle wiążą się z otyłością (podwyższony poziom cholesterolu, cukrzyca, insulinooporność czy nadciśnienie tętnicze). Także ryzyko zachorowania lub zgonu z powodu chorób układu krążenia czy nowotworów wcale nie musi być większe u osób otyłych - wiele zależy od sprawności fizycznej organizmu.
W latach 1979–2003 do badania „Aerobics Center Longitudinal Study” (ACLS) prowadzonego w University of South Carolina w Stanach Zjednoczonych zrekrutowano 43 tys. 265 osób. Wszyscy uczestnicy uzupełniali szczegółowe kwestionariusze dotyczące ich stanu zdrowia i stylu życia. Dodatkowo przeprowadzono testy mające na celu oszacowanie tzw. cardio-respiratory fitness, czyli zdolności układu krążenia i układu respiracyjnego do zaopatrywania organizmu w tlen podczas wysiłku fizycznego. Zwrócono także uwagą na wskaźniki antropometryczne: wzrost, wagę, obwód pasa i procent tkanki tłuszczowej. Ponadto przeprowadzano pomiary ciśnienia tętniczego, poziomu cholesterolu i glukozy.
Z analizy pracy wynika, że aż 46% osób otyłych było metabolicznie zdrowych. Osoby te miały także o 38% niższe ryzyko śmierci z jakiegokolwiek powodu niż osoby otyłe z zaburzeniami metabolicznymi. Natomiast nie zaobserwowano różnic między grupą osób otyłych metabolicznie zdrowych a osobami z normalną masą ciała bez zaburzeń metabolicznych. Ryzyko zachorowania lub śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych lub nowotworu było mniejsze o 30-50% dla osób otyłych metabolicznie zdrowych niż dla uczestników otyłych z zaburzeniami towarzyszącymi otyłości.
Ważną obserwacją jest fakt, iż osoby otyłe metabolicznie zdrowe miały wyższy poziom aktywności fizycznej niż grupa osób otyłych z zaburzeniami metabolicznymi. Jak podsumowuje autor pracy dr Ortega, dodatkowe oszacowanie aktywności fizycznej i wydolności fizycznej może dać bardziej wiarygodny obraz ryzyka (zarówno wystąpienia chorób towarzyszących otyłości jak i zgonu), jakie grozi osobie otyłej.