Badania wiążące częściowe ograniczenie ilości przesypianych godzin (definiowane jako ilość przespanych godzin od 4 do 6 w ciągu nocy) z ryzykiem otyłości mogą okazać się kluczowe w zapobieganiu przyrostowi masy ciała i ułatwianiu jej spadku.
W najnowszym numerze Journal of the Academy of Nutrition and Dietetics ukazała się praca pokazująca związek między zmniejszeniem ilości godzin przesypianych a ich wpływem na regulację równowagi energetycznej organizmu i regulację masy ciała.
Autorzy pracy dokonali analizy piśmiennictwa publikowanego w latach 1996–2011. W badaniach prospektywnych zaobserwowano odwrotną zależność między otyłością a ilością godzin przesypianych. Okazało się, że niedobory snu powodują zaburzenia w wydzielaniu hormonów odpowiedzialnych za regulację apetytu i właściwą przemianę materii. Dochodzi do podwyższenia się poziomu greliny (hormonu uwalnianego przez żołądek - uwalnianie greliny powoduje uczucie głodu i stymuluje poszukiwanie i przyjmowanie pożywienia) i obniżenia poziomu leptyny (hormonu wydzielanego głównie przez tkankę tłuszczową, wpływającego hamująco na ośrodek głodu).
Ponadto dane populacyjne wskazują także, że osoby regularnie ograniczające ilość przesypianych godzin są bardziej skłonne wybierać tłuste produkty żywnościowe i słodkie napoje gazowane.