Pytanie nadesłane do redakcji:
Pani Doktor, objawy, które mi bardzo dokuczają, to bezsenność, pocenie się, zmiana nastrojów - ta chyba jest największą udręką. W ostatnim czasie przytyłam kilka kilogramów. To chyba klimakterium, bo kończę 50 lat. Czy można jakoś złagodzić te objawy, nie stosując tabletek?
Odpowiedziała:
prof. dr n. med. Violetta Skrzypulec-Plinta
ginekolog położnik, endokrynolog, seksuolog
Kierownik Katedry Zdrowia Kobiety
Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach
Rzeczywiście wypadowymi objawami menopauzy są: objawy naczynioruchowe - uderzenia gorąca, nocne pocenie się, objawy somatyczne - zawroty i bóle głowy, drętwienie, objawy psychiczne - drażliwość, depresja, objawy zanikowe i dysfunkcje seksualne.
Należy pamiętać, że w tym okresie spadek estrogenów wpływa niekorzystnie na nasz zespół metaboliczny. Stąd też m.in. przyrost masy ciała.
Można sobie pomóc, modyfikując styl życia. Zaleca się odpowiednią dietę: 5-6 posiłków dziennie (ok. 2000 kcal), warto też spożywać produkty, w których zawarte są fitoestrogeny, czyli naturalne związki roślinne o właściwościach estrogennych i antyestrogennych (soja, soczewica, czosnek, cebula, chmiel). Maksymalne spożycie soli to pół łyżeczki dziennie, należy ograniczyć picie mocnej kawy, pić natomiast 1,5 litra płynów dziennie (najlepsza jest niskosodowa woda mineralna i zielona herbata), należy rzucić palenie (u kobiet po 50. roku życia aż 7-krotnie nasilają się szkodliwe skutki palenia).
Zalecana aktywność fizyczna w tym okresie to 300 minut umiarkowanej lub 150 minut dużej aktywności, wykonywanie ćwiczeń wzmacniających wszystkie duże grupy mięśniowe co najmniej 2 razy w tygodniu.
Należy pamiętać, że menopauza to nie choroba, ale naturalny proces w życiu każdej kobiety.