Czy warto włączyć amarantus do codziennej diety?
Amarantus, inaczej zwany szarłatem, to roślina pochodząca z Ameryki Południowej. Majowie, Aztecy i Inkowie uważali, że daje on siłę i męstwo wojownikom. Amarantus trafił do Europy w XVI wieku jako roślina ozdobna, jego walory odżywcze odkryto dużo później. Pierwsze badania nad fizjologią plonowania i możliwością prowadzenia upraw rodzimych amarantusa w Polsce rozpoczęły się pod koniec lat osiemdziesiątych XX wieku. Obecnie – z uwagi na właściwości odżywcze tej rośliny – coraz częściej spotyka się w piśmiennictwie określenie „zboże XXI wieku”.
Z rośliny uzyskuje się m.in. mąkę, kaszę, płatki i tzw. popping, czyli amarantus ekspandowany.

Fot. photopin.com
Dlaczego amarantus warto włączyć do diety?
Duża zawartość białka o bardzo dobrym składzie aminokwasowym, przewyższającym nawet białko soi. Białko nasion amarantusa zawiera wszystkie aminokwasy egzogenne, czyli takie, których organizm nie jest w stanie samodzielnie syntetyzować, a ich niedobór może prowadzić do wystąpienia zaburzeń w jego funkcjonowaniu.
Największa spośród roślin zbożowych zawartość tłuszczu. Są to korzystne dla zdrowia kwasy tłuszczowe. Dominuje kwas linolowy i oleinowy. Należy jednak pamiętać, że z powodu tak dużej zawartości tłuszczu nasiona amarantusa oraz produkty z nich uzyskane szybko jełczeją. Dotyczy to zwłaszcza mąki oraz amarantusa ekspandowanego. W pewnym stopniu zjawisko to ogranicza naturalna zawartość tokoferoli i karotenów.
Duża zawartość błonnika pokarmowego, dzięki której nasiona amarantusa można wykorzystać w diecie bogatoresztkowej, czyli poprawiającej perystaltykę jelit i zapobiegającej zaparciom.
Zawartość łatwo przyswajalnego żelaza i wapnia, dzięki której amarantus można wykorzystać w diecie kobiet w ciąży, osób w starszych wieku oraz chorujących na niedokrwistość.
Zawartość skwalenu, substancji o właściwościach antyoksydacyjnych, która według niektórych autorów hamuje jelitowe wchłanianie kwasów żółciowych i cholesterolu w jelicie i wpływa na ich szybsze wydalanie z organizmu. Skwalen ma ponadto właściwości przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwalergiczne oraz zwiększa odporność organizmu.
Brak zawartości glutenu – dzięki temu amarantus może być wykorzystany w diecie chorujących na celiakię, z alergią na gluten oraz nadwrażliwością na gluten.
Zawartość wybranych składników odżywczych w nasionach amarantusa (w zestawieniu z pszenicą) przedstawiono w tabeli
Składniki odżywcze | ||||||
---|---|---|---|---|---|---|
Białko [%] | Węglowodany [%] | Tłuszcz [%] | Błonnik [%] | Wapń [mg/100 g] | Żelazo [mg/100 g] | |
Amarantus | 14,9 | 62,8 | 7,1 | 4,5 | 221 | 9,6 |
Pszenica | 12,0 | 68 | 1,9 | 1,8 | 44 | 2,9 |
Jak wykorzystać nasiona amarantusa w diecie?
Nieprzetworzone ziarna amarantusa można ugotować i wykorzystać tak, jak każdą inną kaszę – jako dodatek do mięs, warzyw czy ryb.
Mąka amarantusowa stanowi dodatek do wypieku chleba lub ciasteczek.
Amarantus ekspandowany można podać na śniadanie, zastępując nim inne płatki śniadaniowe. Można go także wykorzystać do smażenia placuszków na słodko lub ostro albo kotlecików warzywnych.
Piśmiennictwo:
1. Ratusz K., Wirkowska M.: Charakterystyka nasion i lipidów amarantusa. Oilseed Crops. 2006; XXVII (2): 243–250.2. Szwejkowska B., Bielski S.: Wartość prozdrowotna nasion szarłatu (Amaranthus cruentus L.). Postępy fitoterapii 2012; 4: 240–243.
3. Kelly G.S.: Squalene and its potential clinical uses. Altern. Med. Rev. 1999; 4 (1): 29–36.