Samo ukłucie przez kleszcza może spowodować co najwyżej powstanie miejscowego odczynu zapalnego, który ustępuje samoistnie. Problem stanowią natomiast choroby przenoszone podczas tego ukłucia. W Polsce są to przede wszystkim borelioza z Lyme i KZM. W 2012 roku w naszym kraju odnotowano 8806 zachorowań na boreliozę z Lyme (zapadalność: 23/100 000) i 180 zachorowań na KZM (0,49/100 000). Ponieważ KZM może przebiegać skąpoobjawowo lub daje nieswoiste objawy rzekomogrypowe, można przypuszczać, iż rzeczywista liczba zachorowań jest większa. Zdecydowaną większość zachorowań na KZM zarejestrowano w północno-wschodnim regionie Polski (w województwach podlaskim i warmińsko-mazurskim).
Zachorowania na inne choroby, takie jak anaplazmoza (dawniej erlichioza) i babeszjoza, są natomiast sporadyczne. Ryzyko zachorowania na choroby odkleszczowe nie jest więc duże, co wynika przede wszystkim z małego odsetka zakażonych kleszczy, a także z faktu, że do skutecznego przeniesienia zakażenia niezbędny jest odpowiednio długi czas kontaktu z zakażonym kleszczem. (2013, 2014)
Piśmiennictwo
Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek,
zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.
Szukasz poradni, oddziału lub SOR w swoim województwie? Chętnie pomożemy. Skorzystaj z naszej wyszukiwarki placówek.
Twój pacjent ma wątpliwości, kiedy powinien zgłosić się do lekarza? Potrzebuje adresu przychodni, szpitala, apteki? Poinformuj go o Doradcy Medycznym Medycyny Praktycznej