Pytanie nadesłane do redakcji
U 2-letniego dziecka z uwagi na wyniki badań serologicznych sugerujących glistnicę (przeciwciała w surowicy przeciwko robakom z rodzaju Ascaris – IgG 49 NTU, IgG przeciwko Toxocara w normie; eozynofile w krwi obwodowej – 1100/µl, IgE całk. 196 IU/ml; kał w kierunku cyst pasożytów 3-krotnie ujemny), w leczeniu zastosowano albendazol (400 mg jednorazowo). W 2. dobie po podaniu leku dziecko zaczęło wydalać liczne glisty przez 2 kolejne dni. Czy kurację należy powtórzyć z uwagi na dużą liczbę wydalanych pasożytów? Czy należy – zgodnie z sugestią na wyniku badania parazytologicznego – wykonać ponowne badania po 3 tygodniach? Jeśli tak, to jakie: serologiczne czy badanie kału w kierunku pasożytów?
Odpowiedź
Fakt, że dziecko w 2. dobie po podaniu leku aktywnego przeciwko robakom obłym zaczęło wydalać glisty, nie tylko potwierdza właściwe rozpoznanie, ale też dowodzi skuteczności zastosowanej terapii. Zgodnie z zaleceniami leczenie glistnicy polega na podaniu:
albendazolu doustnie (>2. rż. 400 mg jednorazowo),
alternatywnie można zastosować mebendazol (100 mg co 12 godz. przez 3 dni lub 500 mg jednorazowo) lub pyrantel (11 mg/kg mc. [maks. 1,0 g], jednorazowo). Leczenie przeprowadzono więc prawidłowo i nie zaleca się jego powtarzania.
Korzystając z okazji przypomnę, że źródłem zarażenia glistą ludzką są pokarmy lub ziemia (geofagia u dzieci) skażone jajami glist, natomiast świeże jaja nie stanowią zagrożenia dla człowieka, dlatego niemożliwe jest samozarażenie. Jaja glisty, aby stały się zdolne do wywołania inwazji, wymagają dojrzewania w atmosferze tlenu w środowisku zewnętrznym, w temperaturze około 25°C, przez około 3 tygodni. Po tym okresie stają się odporne na czynniki środowiskowe i środki dezynfekcyjne, i przez wiele lat zachowują inwazyjność. Z tego powodu zarażony człowiek nie stanowi bezpośredniego zagrożenia dla drugiego człowieka, dlatego w przypadku glistnicy często spotykane odrobaczanie wszystkich osób mieszkających z chorym jest nieuzasadnione.
Podstawą rozpoznania glistnicy jest wykrycie dorosłych osobników lub jaj glisty w kale. Trzeba jednak pamiętać, że badanie to może dać wynik fałszywie ujemny, gdy osobniki w jelicie są młode i niedojrzałe płciowo (lub zbyt stare), co mogło mieć miejsce w opisanej sytuacji, szczególnie, że wystąpiła duża eozynofilia typowa dla fazy wędrówki larw.
Metody serologiczne mają przede wszystkim zastosowanie w badaniach populacyjnych i nie są przydatne u indywidualnych chorych – swoiste przeciwciała utrzymują się w surowicy latami, metody serologiczne mają małą czułość, dają reakcje krzyżowe, a na miano lub stężenie swoistych przeciwciał wpływa wiek i stan odżywienia dziecka, dlatego wynik badania serologicznego nie odpowie na pytanie czy skutecznie wyleczono glistnicę. W pewnych sytuacjach klinicznych pomocne mogą być badania obrazowe: zdjęcie RTG jamy brzusznej po doustnym podaniu środka cieniującego (w razie masywnej inwazji glist), RTG klatki piersiowej (nacieki Loeflera w czasie wędrówki larw) czy USG brzucha (glistnica dróg żółciowych).
Rokowanie jest dobre. Co ważne, glisty żyją maksymalnie 2 lata i nie rozmnażają się w organizmie człowieka (tzn. ich liczba się nie zwiększa).
Piśmiennictwo
Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek,
zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.
Szukasz poradni, oddziału lub SOR w swoim województwie? Chętnie pomożemy. Skorzystaj z naszej wyszukiwarki placówek.
Twój pacjent ma wątpliwości, kiedy powinien zgłosić się do lekarza? Potrzebuje adresu przychodni, szpitala, apteki? Poinformuj go o Doradcy Medycznym Medycyny Praktycznej