Wczesne pogorszenie stanu klinicznego u chorych z napadem przemijającego niedokrwienia mózgu lub niewielkim udarem niedokrwiennym mózgu

Wczesne pogorszenie stanu klinicznego u chorych z napadem przemijającego niedokrwienia mózgu lub niewielkim udarem niedokrwiennym mózgu – dane Austriackiego Rejestru Oddziałów Udarowych

02.01.2011
Omówienie artykułu: Early clinical worsening in patients with TIA or minor stroke
Ferrari J. i wsp.
The Austrian Stroke Unit Registry. Neurology 2010; 74: 136–141


Opracowali: dr med. Wojciech Turaj, dr med. Jan Brożek

Skróty: NIHSS – National Institutes of Health Stroke Scale

Metodyka: badanie kliniczno-kontrolne zagnieżdżone w Austriackim Rejestrze Oddziałów Udarowych

Populacja: chorzy przyjęci w latach 2003–2008 na oddział udarowy, u których rozpoznano przemijający napad niedokrwienia mózgu lub niewielki udar niedokrwienny mózgu (<4 pkt w skali NIHSS)
Wybrane treści dla pacjenta
  • Dieta w nadciśnieniu tętniczym
  • Hiperaldosteronizm pierwotny
  • Różyca skóry
  • Zespół hiperglikemiczno-hiperosmolalny
  • Roponercze
  • Zaćma i jaskra
  • Niedocukrzenie (hipoglikemia)
  • Nadciśnienie „białego fartucha”
  • Badania biochemiczne wykonywane u chorych na nadciśnienie tętnicze
  • Kwasica ketonowa
O tym się mówi
  • MZ i NFZ chcą wspierać procesy konsolidacji szpitali
    Ma to być remedium na problemy szpitalnictwa i – obok odwracania piramidy świadczeń – kluczowy element zmian systemowych. Minister zdrowia zapowiedziała, że rozmowy z przedstawicielami samorządów, o których wspominała już w marcu, ruszą lada chwila.
  • Na rozmowy o systemie nie ma miejsca i czasu
    MZ nie potrafi załatwić tak błahej systemowo sprawy, jak uwolnienie od kary lekarzy ukaranych za tzw. nienależną refundację preparatu mlekozastępczego. Jak mamy uwierzyć, że możliwe będą jakiekolwiek decyzje systemowe? – pyta Łukasz Jankowski, prezes NRL.
  • Zdrowie. Zmiany, ale jakie?
    Mimo że media piszą o karuzeli stanowisk w resorcie zdrowia i NFZ, jest kilka takich, na których zmian nie było, czego premier (oraz jego otoczenie) nie rozumie i – co więcej – tych zmian się domaga.