Artykuł napisany specjalnie dla Medycyny Praktycznej i Polskiego Archiwum Medycyny Wewnętrznej.
Jodie Reider, MD Department of Medicine, Division of Endocrinology, School of Medicine, University of Pittsburgh, Pittsburgh, Stany Zjednoczone |
|
Amy Donihi, PharmD Department of Pharmacy and Therapeutics, School of Pharmacy, University of Pittsburgh, Pittsburgh, Stany Zjednoczone |
|
Mary Korytkowski, MD Department of Medicine, Division of Endocrinology, School of Medicine, University of Pittsburgh, Pittsburgh, Stany Zjednoczone |
Od Redakcji: Prof. M. Korytkowski jest współautorką przedstawianego stanowiska American Association of Clinical Endocrinologists i American Diabetes Association.
Tłumaczyła lek. Ewelina Baczyńska
Wprowadzenie
Hiperglikemia jest częsta u chorych hospitalizowanych, zarówno z rozpoznaną cukrzycą, jak i bez cukrzycy.[1,2] Wzrost stężenia glukozy we krwi wywołany przez choroby inne niż cukrzyca może wystąpić nawet u pacjentów z uprzednio stwierdzaną prawidłową tolerancją glukozy.[3] W przeszłości traktowano tę hiperglikemię jako nieodłączną część naturalnego przebiegu ostrych chorób i często jej nie leczono, jeśli nie przekraczała 200–250 mg/dl (11,1–13,9 mmol/l).[4,5] To ignorowanie kontroli glikemii zmieniło się wraz z publikacją wyników badania Leuven (Leuven 1) w 2001 roku.[6] Wykazano w nim znamienne zmniejszenie chorobowości, śmiertelności i kosztów leczenia przy zastosowaniu intensywnej kontroli glikemii u chorych w ciężkim stanie, głównie hospitalizowanych na oddziałach chirurgicznych.[7,8] Wyniki te potwierdzono w innych badaniach dotyczących intensywnej kontroli glikemii, co zaowocowało sformułowaniem zaleceń, w których za pożądaną glikemię u chorych w ciężkim stanie przyjęto 80–110 mg/dl (4,44–6,11 mmol/l).[9-13] Ponieważ nie było badań z randomizacją w innych grupach chorych, wytyczne dla pacjentów niebędących w ciężkim stanie oparto na danych z badań obserwacyjnych i epidemiologicznych wskazujących na gorsze rokowanie przy większych wartościach glikemii.[14,15]