Mleko krowie oraz jajo kurze to najczęściej uczulające pokarmy w okresie wczesnodziecięcym. W ciągu ostatnich 15 lat zalecenia dotyczące zasad i form wprowadzania jaj do diety niemowląt zmieniły się kilkakrotnie. W przeszłości zalecano ich opóźnione wprowadzanie (po ukończeniu 2. rż.), zwłaszcza w grupach ryzyka i u dzieci z alergią. Aktualnie dostępne dane naukowe nie potwierdzają jednak przypuszczenia, że opóźnione wprowadzanie pokarmów uczulających (w tym jaja) zmniejsza nasilenie atopowego zapalenia skóry (AZS) lub zapobiega jego zaostrzeniom. Co więcej, takie postępowanie może zwiększać ryzyko przetrwałej alergii.
U około 50% dzieci chorych na AZS stwierdza się dodatnie wyniki punktowych testów skórnych lub swoiste IgE w stosunku do co najmniej jednego alergenu pokarmowego (w tym mleka krowiego, jaj, pszenicy i orzeszków ziemnych), jednak w większości przypadków uczulenie to jest nieistotne klinicznie.
W celu potwierdzenia uczulenia i podjęcia decyzji o eliminacji jaja z diety należy koniecznie przeprowadzić próbę prowokacji. Wykluczanie jaj z diety (lub opóźnianie ich wprowadzania) bez takiego potwierdzenia jest błędem, ponieważ czasami nie ma wpływu na przebieg AZS, ale zwiększa ryzyko niedoborów żywieniowych, zwłaszcza po wyeliminowaniu więcej niż jednego produktu z diety dziecka.
Podsumowując, obecnie nie zaleca się opóźniania wprowadzania jaj do diety niemowląt uczulonych na białka mleka krowiego (BMK). Można wprowadzić całe jajo i obserwować, czy objawy choroby się nasilają.
Piśmiennictwo
Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek,
zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.
Szukasz poradni, oddziału lub SOR w swoim województwie? Chętnie pomożemy. Skorzystaj z naszej wyszukiwarki placówek.
Twój pacjent ma wątpliwości, kiedy powinien zgłosić się do lekarza? Potrzebuje adresu przychodni, szpitala, apteki? Poinformuj go o Doradcy Medycznym Medycyny Praktycznej