Oby przyszło nam żyć w nudnych czasach... Rok 2014 do takich, również w medycynie, na pewno nie należał. Śmiertelny wirus pokonujący granice państw i kontynentów. Nowe odsłony znanych już problemów. Ale i przełomowe wynalazki, operacje, terapie. Nadzieja. Czasami – euforia. Subiektywny przegląd problemów i dokonań medycznych kończącego się roku mimo wszystko napawa optymizmem. Również za sprawą polskich lekarzy.
Przeczytaj także subiektywny przegląd wydarzeń w polskim systemie ochrony zdrowia w 2014 roku: Polski system AD 2014
Powitanie 2014 roku w Bielsku-Białej. Fot. Tomasz Fritz / Agencja Gazeta
- Wirus gorączki krwotocznej Ebola straszy świat
Nic bardziej nie podkreśla specyfiki mijającego roku. „Człowiekiem Roku” magazynu „Time” zostali ludzie walczący z epidemią gorączki krwotocznej Ebola (EVD) w Afryce Zachodniej. „Ryzykowali i trwali, poświęcali się i ratowali” – to uzasadnienie werdyktu. Epidemia EVD, która przez ponad pół roku trzymała w szachu cały bez mała świat, jest niewątpliwie najważniejszym wydarzeniem medycznym 2014 roku. Epidemia dotknęła m.in. Liberię, Gwineę, Sierra Leone (tylko w tych krajach do grudnia zmarło ponad 6,3 tysiąca osób), Nigerię i Mali. Wirus dotarł do Hiszpanii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych.