Sobotnie konwencje dwóch największych partii to zaledwie prolog kampanii parlamentarnej. Ale ten prolog bezapelacyjnie wygrało PiS. Gdyby to był mecz, byłoby 0:5. Przy czym co najmniej dwie bramki Platformie wbiła osobiście premier Ewa Kopacz, a przy trzeciej miała zasłużoną asystę.
Konwencja PiS, Torwar, 20 czerwca 2015. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta