Od co najmniej początku roku plan rządu dla ochrony zdrowia był prosty: dyskusja, debata, tworzenie strategii na następne lata. Byle do wyborów, po których podejmie się (lub nie) ewentualne decyzje większego kalibru. Eksperci ostrzegali, że ten misterny plan może, mówiąc kolokwialnie, nie wypalić, bo już w tym roku może nadciągnąć kryzys. I chyba właśnie pojawiają się jego pierwsze symptomy.
Konferencja premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, 8 lutego 2018 r. Fot. KPRM