Zderzamy się z takim poziomem niekompetencji, że musimy się ciągle zastanawiać, czy to jeszcze niekompetencja, czy już zła wola. Skąd ten brak kontaktu z ministrem zdrowia, brak szacunku do lekarzy. Potrzebujemy trochę czasu, żeby przestawić się z powrotem na tryb walki. Bo że innej drogi nie ma, to już raczej nikt nie ma wątpliwości – mówi w rozmowie z MP.PL Damian Patecki, jeden z liderów Porozumienia Rezydentów OZZL, członek Naczelnej Rady Lekarskiej.
Damian Patecki. Fot. arch. wł.