Trudno zrozumieć i zaakceptować postawę dyrektorów, którzy „strugają bohaterów” i zamiast podjąć skuteczną walkę o poprawę sytuacji, podejmują desperackie działania, które mają ukryć dramat w szpitalach.
Trudno zrozumieć i zaakceptować postawę dyrektorów, którzy „strugają bohaterów” i zamiast podjąć skuteczną walkę o poprawę sytuacji, podejmują desperackie działania, które mają ukryć dramat w szpitalach.