Czy współistnienie prywatnych gabinetów, poradni, klinik i placówek publicznych, w których pracują ci sami lekarze, jest źródłem patologii? Zapewne tak. Czy takie sytuacje były są nagminne? Raczej nie. Czy należy w związku z tym je tolerować? Oczywiście, że nie. Czy receptą powinien być zakaz łączenia pracy w publicznym i prywatnym sektorze? Po trzykroć: nie – pisze Małgorzata Solecka.
Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Gazeta