Ustalenie nowego algorytmu podziału środków z NFZ cofa nas co najmniej do połowy lat 90., gdy wymyślano różne sprawiedliwe sposoby podziału budżetu. Nawet wtedy jednak nie był to tak egalitarny system jak obecnie.
Likwidacja kas chorych i utworzenie Narodowego Funduszu Zdrowia poza licznymi wadami miało i tę jeszcze, że powstał jeden scentralizowany budżet, który w jakiś sposób trzeba było rozdzielić pomiędzy poszczególne oddziały wojewódzkie. A tam, gdzie urzędnik dzieli pieniądze, zawsze musi pojawić się patologia.