Państwowe kłamstwa o leczeniu raka

08.01.2010
Elżbieta Cichocka
Gazeta Wyborcza
W tym tygodniu część kilkuset chorych na raka leczonych terapią niestandardową dowiedziała się, że szpital, w którym dostawiali chemię, stracił uprawnienia do jej podawania.

Zmieniły się bowiem przepisy i NFZ ograniczył miejsce niestandardowej terapii (nowoczesne, bardzo drogie leki) z 30 szpitali w kraju do 16 - tych, gdzie pracują konsultanci wojewódzcy ds. onkologii. W środę przerażonych chorych pokazały "Fakty" TVN i wczoraj urzędnicy zareagowali.

O tym się mówi
  • MZ i NFZ chcą wspierać procesy konsolidacji szpitali
    Ma to być remedium na problemy szpitalnictwa i – obok odwracania piramidy świadczeń – kluczowy element zmian systemowych. Minister zdrowia zapowiedziała, że rozmowy z przedstawicielami samorządów, o których wspominała już w marcu, ruszą lada chwila.
  • Na rozmowy o systemie nie ma miejsca i czasu
    MZ nie potrafi załatwić tak błahej systemowo sprawy, jak uwolnienie od kary lekarzy ukaranych za tzw. nienależną refundację preparatu mlekozastępczego. Jak mamy uwierzyć, że możliwe będą jakiekolwiek decyzje systemowe? – pyta Łukasz Jankowski, prezes NRL.
  • Zdrowie. Zmiany, ale jakie?
    Mimo że media piszą o karuzeli stanowisk w resorcie zdrowia i NFZ, jest kilka takich, na których zmian nie było, czego premier (oraz jego otoczenie) nie rozumie i – co więcej – tych zmian się domaga.