Według Piotra Watoły, przewodniczącego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w Małopolsce, większość lekarzy nie nadąża za kolejnymi zmianami wprowadzanymi przez resort zdrowia w wykazie leków refundowanych. - Każda kolejna lista powoduje ogromne zamieszanie, na którym cierpią przede wszystkim pacjenci. Lekarze, zamiast zastanawiać się, jaki lek jest najlepszy dla chorych, muszą sprawdzać, czy minister zdrowia w tym momencie pozwolił nim leczyć - uważa Watoła.