Pomorski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia domaga się od 370 lekarzy zwrotu pieniędzy za wypisywanie recept refundowanych bez stosownej umowy - donosi Radio Gdańsk. Kwoty do zwrotu wynoszą od kilkuset do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Niektórzy lekarze musieli zaciągać kredyty, by spłacić dług.