Prawie wszyscy lekarze podstawowej opieki zdrowotnej z woj. lubuskiego, którzy na początku stycznia nie otworzyli gabinetów, przedłużyli już umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia na 2015 r.
W woj. pomorskim wszyscy świadczeniodawcy oferujący podstawową opiekę zdrowotną w 2014 roku podpisali aneksy do umów na 2015 rok. Jako ostatnie zostały podpisane aneksy 52 świadczeniodawców prowadzących 68 placówek w regionie.
Tak charakteryzuje porozumienie resortu zdrowia z lekarzami POZ Agnieszka Pachciarz, była prezes NFZ. - Nic nie motywuje lekarza do kierowania pacjentów na badania diagnostyczne lub do samodzielnego ich wykonywania - mówi.
Nie sądzę, by przeciętne wynagrodzenie lekarza rodzinnego w Polsce, czyli ok. 6 tys. zł, było szczególnie wyśrubowane. To niedużo nawet w naszym kraju. W wielu profesjach zarabia się lepiej. A już porównania z zagranicą wypadają dla nas druzgocąco - mówi Wojciech Wokulski, dyrektor Zakładu Lecznictwa Ambulatoryjnego w Oświęcimiu.
Rzecznik Praw Pacjenta Krystyna Barbara Kozłowska poinformowała w piątek, że nie ma podstaw do nałożenia na lekarzy POZ kar za utrudnienia w dostępie do dokumentacji medycznej, ponieważ otworzyli oni gabinety, a tym samym zaniechali działań naruszających prawa pacjentów.
W Radomiu powstały trzy nowe przychodnie. W związku z napiętą w ostatnich dniach sytuacją w służbie zdrowia, NFZ w przyspieszonym trybie podpisywał umowy z nowymi placówkami świadczącymi usługi w ramach POZ. W efekcie zwiększyła się oferta dla pacjentów.
Lekarze podstawowej opieki zdrowotnej z Podkarpacia, którzy od 1 stycznia nie otworzyli gabinetów, w piątek po południu grupowo złożyli w NFZ w Rzeszowie aneksy do umów na 2015 rok. Przedłużyli tym samym dotychczasowe kontrakty.
Ponad 10 tys. pacjentów skorzystało z tzw. planu B, czyli alternatywnych form opieki w czasie, gdy ich przychodnie podstawowej opieki zdrowotnej były zamknięte - poinformował w piątek minister zdrowia Bartosz Arłukowicz na posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia.
Od Nowego Roku lekarze rodzinni mogą wysyłać pacjentów na badania w szerszym zakresie niż do tej pory.
Trwa spór o ocenę faktu zamknięcia przez lekarzy PZ gabinetów do czasu zakończenia sporu z resortem. Balicki: "Dopóki jest się lekarzem, nie ma podstaw do tego, by zostawić swoich pacjentów bez opieki". Twardowski: "Spór toczył się o kwestie administracyjne. Tu etyka lekarska i przysięga Hipokratesa nie mają nic do rzeczy".
Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek,
zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.