Fundacja im. Stefana Batorego przedstawiła 5 grudnia wyniki badań ankietowych dotyczące występowania zjawisk korupcyjnych w publicznej ochronie zdrowia w Polsce.
Główny Urząd Statystyczny przedstawił wstępną analizę wyników badania ankietowego na temat warunków życia ludności w 2001 r. przeprowadzonego w czerwcu 2001 r. na terenie całego kraju. W badaniu wzięło udział ok. 18 tys. gospodarstw domowych.
Zarówno w ostatnim, jak i w poprzednich sondażach CBOS-u, spośród dziedzin życia objętych niedawną reformą najgorzej oceniano funkcjonowanie opieki zdrowotnej. Od stycznia o 12 punktów procentowych zwiększył się odsetek osób, które uważają, że działa ona trochę lub znacznie gorzej niż przed 1999 r. (74% ankietowanych).
Badania opinii publicznej CBOS ujawniły, że co dwunasty pacjent (8%), który wymagał leczenia, nie mógł uzyskać potrzebnej usługi medycznej przez ponad pół roku. Problem ten dotyczył głównie zabiegów chirurgicznych (23%), porad specjalistów i badań specjalistycznych (16%), uzyskania skierowania do specjalisty (12%).
60% pacjentów uważa, że w czasie leczenia byli przez lekarzy i pielęgniarki traktowani zawsze właściwie - grzecznie i z szacunkiem, a 36%, że zazwyczaj właściwie.
Jak wynika z badania opinii publicznej przeprowadzonego w maju przez CBOS, ponad połowa (55%) Polaków twierdzi, że była zawsze wyczerpująco informowana przez lekarzy o stanie zdrowia swoim lub swojego dziecka i przebiegu leczenia.
Z badań opinii publicznej CBOS wynika, że mniej niż jedna piąta dorosłych Polaków (19%) jest zorientowana w treści przepisów dotyczących praw pacjenta. Co czwarty Polak (27%) nie słyszał nawet o ich istnieniu. Większość Polaków (54%) słyszała o prawach pacjenta, ale ich nie zna.
W sondażu przeprowadzonym przez CBOS na początku kwietnia co drugi Polak uznał za słuszne wprowadzenie przepisów umożliwiających lekarzom przyspieszanie śmierci nieuleczalnie chorej i cierpiącej osoby na jej prośbę. Prawie dwie piąte badanych wyraziło jednak przeciwną opinię. Niemal połowa ankietowanych (49%) uważa, że lekarze powinni spełniać wolę cierpiących i nieuleczalnie chorych osób, które proszą o podanie środków powodujących śmierć.
Podobnie jak w listopadzie ubiegłego roku, kiedy przeprowadzono analogiczne badanie, większość ankietowanych (68%) twierdzi, że nigdy osobiście nie zetknęła się z przypadkiem błędu w leczeniu, niedbalstwa lub braku należytej staranności, czego następstwem był uszczerbek na zdrowiu pacjenta. Prawie co trzeci jednak badany (29%) znalazł się w takiej sytuacji.
Badania na temat polskich wegetarian przeprowadziła mgr inż. Ewa Hełpa z Pracowni Marketingu i Rynku Akademii Rolniczej w Poznaniu. Wegetarianie stanowią ok. 1-3% społeczeństwa, czyli kilkakrotnie mniej niż w krajach Europy Zachodniej czy USA.
Blisko trzy czwarte ankietowanych (72%) uważa, że publiczna ochrona zdrowia działa źle, prawie jedna czwarta zaś (24%) ocenia jej działalność pozytywnie.
54% osób ankietowanych przez CBOS uważało, że protesty pielęgniarek były w pełni uzasadnione, a blisko dwie piąte (38%) uznało je za częściowo uzasadnione. Tylko 5% osób twierdziło, że akcja protestacyjna pielęgniarek nie miała zupełnie uzasadnienia.
W badaniu przeprowadzonym w grudniu przez CBOS trzy czwarte badanych (76%) stwierdziło, że obecnie publiczne placówki ochrony zdrowia działają źle. Zaledwie jedna piąta (18%) ocenia ich pracę pozytywnie.
Więcej niż jedna czwarta (28%) badanych przez CBOS uznaje protesty za częściowo uzasadnione, za zupełnie nieuzasadnione zaledwie 4% Polaków. Prawie co drugi Polak (48%) twierdzi, że partnerem pielęgniarek w rozmowach powinien być rząd, 17% sądzi, że powinni to być dyrektorzy poszczególnych placówek, 16%, że kasy chorych, a 5% - władze samorządowe.
Z sondażu CBOS przeprowadzonego w dniach 1-4 grudnia na 1087-osobowej reprezentatywnej próbie losowo-adresowej dorosłej ludności Polski wynika, że 58% badanych wierzy, że choroba Creutzfeldta i Jakoba (CJD) nie dotyczy Polski.
66% osób ankietowanych przez CBOS twierdzi, że nigdy osobiście nie zetknęło się z przypadkiem błędu w leczeniu, niedbalstwa lub braku należytej staranności. Jednak blisko co trzeci respondent (31%) jest przekonany lub przypuszcza, że zetknął się z takimi przypadkami.
Jedna czwarta badanych ocenia pracę publicznych placówek ochrony zdrowia pozytywnie, a 9% nie ma na ten temat zdania. Osoby z wykształceniem średnim i wyższym oraz mniej zamożne częściej krytykują publiczne placówki niż inne grupy.
Zdaniem 66% ankietowanych przez CBOS opieka zdrowotna funkcjonuje obecnie trochę lub znacznie gorzej niż przed wprowadzeniem reformy. Co piąty (18%) uważa, że system ten funkcjonuje obecnie ani lepiej, ani gorzej, a co dziesiąty (11%), że trochę lub znacznie lepiej. 5% ankietowanych nie miało zdania na ten temat.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez CBOS w dniach 4-7 sierpnia, wśród 1028 dorosłych Polaków, tylko 14% z nich przestrzega zasad zdrowego odżywiania, tj. spożywa o regularnych porach co najmniej trzy posiłki dziennie (w tym śniadania), a między posiłkami je wyłącznie owoce.
Jak podał Główny Urząd Statystyczny w opublikowanym niedawno opracowaniu "Ochrona zdrowia w gospodarstwach domowych w 1999 r.", w 47,3% gospodarstw domowych w Polsce występują osoby chore przewlekle, a w 41,4% - osoby niepełnosprawne. W IV kwartale 1999 r. w 20,8% gospodarstw domowych u co najmniej jednego mieszkańca wystąpiły problemy zdrowotne.