Ankietę opracowaną przez Światową Organizację Zdrowia i amerykańską instytucję Centers for Disease Control and Prevention przeprowadzono w 1999 r. w 13 państwach (m.in. Polsce) wśród uczniów w wieku 13-15 lat.
9 sierpnia rząd ogłosił wyniki sondy "Diagnoza społeczna 2000", badającej warunki i jakość życia oraz społeczny odbiór reformy systemów emerytalno-rentowego, ochrony zdrowia, oświaty i administracji.
Ponad połowa (57%) ankietowanych przez CBOS wystawiła im oceny pozytywne. Jeszcze lepiej oceniono naukowców - 62% oceniło ich uczciwość i rzetelność zawodową "bardzo" lub "raczej wysoko". Stomatologom oceny takie przyznało 38% ankietowanych, a lekarzom - 30%.
Jest to o 3% więcej niż w analogicznym badaniu wykonanym w styczniu. 66% (o 2% mniej niż w styczniu) jest przeciwnego zdania, a prawie jedna piąta (18%) uważa, że system nie działa ani lepiej ani gorzej.
W porównaniu ze styczniem 1999, kiedy przeprowadzono analogiczną ankietę, obecnie o 9% mniej osób deklaruje lęki dotyczące tej sfery życia. Obawę o stan zdrowia wyraziło 40% kobiet i 26% mężczyzn, połowa ankietowanych z wyższym wykształceniem, 46% osób powyżej 65. rż. oraz 43% emerytów. Lęk o swoje zdrowie wyraziło tylko 10% osób bezrobotnych.
Według danych CBOS, w okresie lipiec 1999 - styczeń 2000 w co trzecim gospodarstwie domowym w Polsce mieszkańcy musieli zrezygnować z jakichś świadczeń zdrowotnych z powodu braku pieniędzy. Najczęściej rezygnowano z zakupu leków na receptę i innych środków zalecanych przez lekarza (21%), leczenia zębów (14%) i wizyty u lekarza specjalisty (13%).
7% badanych uważa, że obywatele sami powinni dbać o zapewnienie sobie takiej opieki.
W minionym półroczu blisko trzy czwarte Polaków (72%) skorzystało z usług medycznych w ramach ubezpieczenia. Najczęściej były to porady lekarza ogólnego (62%), rzadziej usługi specjalisty (36%), laboratorium lub pracowni diagnostycznej (37%). U stomatologa był w tym czasie co piąty ankietowany (21%). Z domowych wizyt lekarza skorzystało 9% ankietowanych.
Od czerwca ubiegłego roku wyraźnie zmalała liczba ocen pozytywnych (z 26% do 16%), a odsetek opinii negatywnych wzrósł o 13 punktów procentowych.
W listopadzie w całym kraju trwa akcja "Rzuć palenie razem z nami.
Publiczna służba zdrowia źle funkcjonuje - uważa 66 proc. badanych w lipcu przez CBOS. Jedynie 26 proc. badanych jest zadowolonych z publicznej służby zdrowia.
Zdaniem 80 proc. pytanych przez CBOS Polaków generalny strajk pracowników ochrony zdrowia był uzasadniony. 4 proc. przyznało jednak, że ucierpiało z jego powodu.
Więcej osób popiera protesty w służbie zdrowia niż je potępia, choć większość nie popiera ich form. Dwie trzecie pytanych czuje się zagrożona z powodu tych protestów - wynika z sondażu CBOS.
60 proc. Polaków uważa, że początek reformy służby zdrowia zapowiada jej niepowodzenie. Przeciwnego zdania jest 22 proc. społeczeństwa - wynika z sondażu Ośrodka Badania Opinii Publicznej.
Większość uczestników ankiety PAP nie wierzy, że strach przed AIDS może powodować wyraźną zmianę nawyków w postępowaniu.
Mimo że większość Polaków obawia się zarażenia wirusem HIV, tylko niewielu zmieniło z tego powodu swoje zwyczaje seksualne - wynika z raportu opublikowanego przy okazji Światowego Dnia AIDS, obchodzonego 1 grudnia.
Większość uczestników ankiety PAP w Dzienniku Internetowym opowiedziała się za zalegalizowaniem eutanazji.
Połowa kobiet deklaruje, że dokonuje samodzielnego badania piersi przynajmniej raz w miesiącu, zaś 28 proc. pań twierdzi, że nigdy nie miało wykonanego badania cytologicznego - wynika z sondażu Centrum Badania Opinii Społecznej.