COI: Nie zamknięto Oddziału Badania Bólu i Terapii Paliatywnej

11.01.2013
COI, PAP

Nie nastąpiło zamknięcie Oddziału Badania Bólu i Terapii Paliatywnej, a jedynie zmiana struktury i miejsca działania. Dostępność konsultacji ambulatoryjnych i szpitalnych nie zmieniła się - podkreślił dyrektor Centrum Onkologii-Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie prof. Krzysztof Warzocha w oświadczeniu zamieszczonym w czwartek na stronie internetowej Instytutu.

W związku z ukazaniem się szregu artykułów w mediach dyrekcja COI poinformowała, że Oddziału Badania Bólu i Terapii Paliatywnej, do 30 września działający przy Zakładzie Anestezjologii i Intensywnej Terapii, od 1 października - zarządzeniem dyrektora z 10 września, po zasięgnięciu opinii Rady Naukowej z 26 czerwca - został przeniesiony do Kliniki Onkologii i Chorób Wewnętrznych.

Jak dodał prof. Warzocha, zadania Zespołu Wsparcia w zakresie pomocy psychologicznej, jak również psychiatrycznej i socjalnej, przejął Zakład Psychoonkologii, który obejmuje opieką nie tylko pacjentów COI, ale także ich bliskich. "Wszystkie struktury szpitalne były informowane o powyższych zmianah na bieżąco" - zaznacza szef Instytutu.

- Zakład rozpoczął działalność w styczniu 2011 r. i od tego momentu w ówczesnym zespole wsparcia nie było psychologa, pozostały jedynie 2 pielęgniarki - wyjaśnia prof. Warzocha. - Zakład Psychoonkologii dysponuje 14 psychologami oraz 4 psychiatrami oraz zatrudnia pracownika socjalnego. Jest to znacznie szerszy wymiar działalności, niż do tej pory mógł zapewnić jeden psycholog zatrudniony uprzednio w Zespole Wsparcia. Obecnie na każdym oddziale dostępny jest psycholog, który w każdej chwili może służyć swoją pomocą - dodaje dyr. COI.

- Zespół Wsparcia nie był strukturą Oddziału, a jedynie zespołem składającym się z 2 pielęgniarek i 1 psychologa, i nigdy nie poiadał w swojej formacji fachowego pracownika socjalnego - nadmienia prof. Warzocha.

"Konsultacje w zakresie leczenia bólu i opieki paliatywnej realizowane są jak dotychczas przez lekarzy zatrudnionych w Poradni Leczenia Bólu i Oddziale Medycyny Paliatywnej (w Klinice Onkologii i Chorób Wewnętrznych). Dostępność konsultacji ambulatoryjnych i szpitalnych nie zmieniła się" - zapewnia dyrekcja Instytutu.

"W oddziale kontynuowane jest udzielanie świadczeń zdrowotnych w ramach medycyny paliatywnej i leczenia bólu, a ich zakres został rozszerzony. Obecnie istnieje możliwość interdyscyplinarnej opieki onkologicznej pacjentów z zaawansowaną chorobą nowotworową w zakresie chemioterapii i radioterapii" - głosi oświadczenie prof. Warzochy.

- Chorzy ambulatoryjni, jak uprzednio, konsultowani są w Poradni Leczenia Bólu (gdzie przyjmuje troje lekarzy) - tłumaczy szef COI. "Musimy z całą stanowczością zdementować informację o kierowaniu naszych pacjentów do innych podmiotów leczniczych przez lekarzy Poradni Leczenia Bólu czy Oddziału Medycyny Paliatywnej" - napisał w oświadczeniu.

- Nie nastąpiło zamknięcie Oddziału Badania Bólu i Terapii Paliatywnej, a jedynie zmiana struktury i miejsca działania. Nawet na jeden dzień nie zostało przerwane udzielanie świadczeń dla pacjentów paliatywnych oraz wymagających leczenia bólu - zaznacza prof. Warzocha.

"Rozpowszechniane informacje sugerujące zaprzestanie leczenia paliatywnego chorych i likwidację Oddziału są nieprawdziwe. Jesteśmy zaniepokojeni eskalacją fałszywych informacji rozpowszechnianych w mediach. Jest to bardzo niebezpieczne ze względu na narastającą dezinformację chorych i narażenia ich na niepotrzebny niepokój" - oświadczyła dyrekcja.

Zastępca dyrektora ds. lecznictwa Instytutu Zbigniew Nowecki powiedział PAP, że ani on, ani rzecznik praw pacjenta w tej placówce nie otrzymali żadnej skargi dotyczącej ograniczenia dostępności do leczenia bólu. - Problem zaistniał medialnie, ale to jest granie chorymi ludźmi - ocenił Nowecki. Poinformował, że zwrócił się do krajowego konsultanta ds. opieki paliatywnej z prośbą o wizytację i ocenę obecnego funkcjonowania systemu leczenia paliatywnego.

Także rzecznik resortu zdrowia Krzysztof Bąk podkreślił, że informacje o likwidacji oddziału są nieprawdziwe, ponieważ nastąpiło jedynie jego przeniesienie w ramach struktury szpitala. Dodał, że z informacji medialnych wie, iż organizacje pacjentów skierowały list otwarty w tej sprawie do ministra zdrowia, jednak - jak poinformował - dotychczas taki list do resortu nie wpłynął.

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Patronat