NFZ żąda od dentystów zwrotu pieniędzy za znieczulenia

09.04.2013
Gazeta Wyborcza
Do 15 kwietnia 128 małopolskich placówek stomatologicznych (na 452 zakontraktowanych) ma zwrócić do Narodowego Funduszu Zdrowia łącznie ok. 300 tys. zł. za niezgodne z zasadami znieczulanie pacjentów - podaje "Gazeta Wyborcza". Kontrola rachunków wystawianych NFZ-wie wykazała, że są gabinety, w których na jednej wizycie były 3 lub więcej znieczulenia przewodowe lub/i 4 nasiękowe.

Już w połowie ub. roku Fundusz zwracał uwagę, że stomatolodzy źle sprawozdają ten rodzaj interwencji medycznych, i uprzedzał, że "liczba procedur znieczulenia nasiękowego lub przewodowego nie odnosi się do liczby podań leku ("wkłuć"), ale do liczby wykonanych produktów jednostkowych". Za znieczulenie nasiękowe NFZ płaci 12-15 zł, za przewodowe - 20-25 zł.

- Najczęściej stwierdzaną nieprawidłowością było np. sprawozdawanie jako odrębnego znieczulenia nasiękowego każdej iniekcji leku, to znaczy każdego wkłucia, w przypadku gdy obszar znieczulenia był ten sam (ten sam ząb, ten sam obszar łuku) - wyjaśnia Jolanta Pulchna, rzecznik prasowy małopolskiego NFZ. U rekordzisty zakwestionowano ponad 2300 sprawozdanych znieczuleń za mniej więcej 30 tys. zł, u kolejnych trzech zakwestionowano po 10 tys. zł.

Napisz do nas

Zadaj pytanie ekspertowi, przyślij ciekawy przypadek, zgłoś absurd, zaproponuj temat dziennikarzom.
Pomóż redagować portal.
Pomóż usprawnić system ochrony zdrowia.

Patronat