Ministerstwo zdrowia Singapuru poinformowało w poniedziałek o dwóch nowych przypadkach zachorowań na zapalenie płuc wywołane nowym koronawirusem 2019-nCoV. Podnosi to liczbę potwierdzonych w tym kraju zakażeń do 45. Jeden z nowych chorych jest pracownikiem firmy ochroniarskiej, który miał kontakt z dwoma przyjezdnymi z chińskiego Wuhanu przechodzącymi w Singapurze kwarantannę. Druga to dwuletnia dziewczynka ewakuowana z Wuhanu 30 stycznia.
Co najmniej 23 pacjentów hospitalizowanych w Singapurze nie było ostatnio w Chinach ani nie kontaktowało się bezpośrednio z podróżującymi stamtąd osobami.
Służby medyczne poinformowały również, że ze szpitala wypisano siódmą osobę, która została wyleczona.
W piątek singapurski rząd wprowadził pomarańczowy poziom gotowości epidemiologicznej w miejscowym systemie DORSCON (Disease Outbreak Response System Condition). Oznacza on, że trwająca epidemia jest „ostra”, a choroba łatwo przenosi się między ludźmi, jednak nie jest powszechna i znajduje się pod kontrolą.
Minister rozwoju narodowego Lawrence Wong wyjaśnił w poniedziałek w rozmowie z publiczną telewizją CNA, że nie ma zagrożenia niedoborem jedzenia ani produktów takich jak papier toaletowy, w przeciwieństwie do masek chirurgicznych. Minister podkreślił, że życie będzie toczyło się tak normalnie, jak to jest w tych okolicznościach możliwe.
„W czasie weekendu byłem z wizytą w moim okręgu wyborczym. Podczas spotkań podjęliśmy niezbędne środki ostrożności. Mierzyliśmy temperaturę każdemu uczestnikowi, zachęcaliśmy ludzi do niepodawania sobie dłoni i stosowania alternatywnych form przywitań” - powiedział.
Wong przyznał, że podjęte środki bezpieczeństwa muszą dotknąć wszystkich Singapurczyków, w domach, pracy, szkołach i podczas masowych imprez. Minister dodał, że rząd opracował różne scenariusze rozwoju wydarzeń, ale nie poinformował o możliwych dalszych krokach.
Najwyższy, czerwony poziom gotowości epidemiologicznej w systemie DORSCON oznaczałby, że władze mają do czynienia z niekontrolowaną pandemią. Wśród zaleceń są wtedy m.in. bezwarunkowe zamknięcie szkół, wykonywanie prac biurowych z domów i unikanie zatłoczonych miejsc.
Singapur jest drugim po Chinach krajem z największą liczbą wykrytych przypadków zachorowań na groźne dla życia zapalenie płuc wywoływane przez nowego koronawirusa.