Chińska studentka, jedna z dwóch osób w Rosji zakażonych koronawirusem, została wypisana ze szpitala w Tiumeniu na zachodzie Syberii; badania laboratoryjne okazały się pomyślne - poinformowała we wtorek przedstawicielka regionalnego departamentu zdrowia Inna Kulikowa. Ze swej strony Galina Szarucho z państwowego urzędu Rospotriebnadzor w obwodzie tiumeńskim potwierdziła, że studentka "nie stanowi zagrożenia".
W szpitalu wciąż przebywa czterech studentów z Chin, którzy podróżowali razem z dziewczyną; przechodzą oni kwarantannę. Nie wykryto u nich koronawirusa. Wcześniej szefowa Rospotriebnadzoru Anna Popowa mówiła, że wypisanie pacjentów ze szpitala będzie możliwe, jeśli dwukrotnie wyniki badań na obecność wirusa będą negatywne.
Drugą osobą, u której wykryto w Rosji zakażenie, jest również obywatel Chin. Przebywa on w Kraju Zabajkalskim. Władze informowały, że jego stan jest dobry.