"Jesienią czeka nas pilnowanie dystansu, noszenie maseczek i powrót do rozsądku"

06.07.2020
Krzysztof Kowalczyk

Jesienią czeka nas pilnowanie dystansu, noszenie maseczek i powrót do rozsądku – zapowiedział szef resortu zdrowia Łukasz Szumowski. Zapewnił, że ochrona zdrowia przygotowuje się do wzrostu zachorowań na COVID-19 spodziewanego jesienią.


Minister zdrowia Łukasz Szumowski. Fot. Krystian Maj / KPRM

Szumowski mówił w niedzielę w Polsat News o sytuacji epidemicznej w Polsce, z jaką możemy mieć do czynienia jesienią.

– Na jesieni może być wzrost zachorowań, bo będziemy mieć grypę, będziemy chodzili do lekarza, do szpitala, na SOR z objawami grypy, część z tego będzie COVID-em, ale mamy już wiedzę, mamy testy, przygotowaliśmy testy antygenowe dla osób objawowych, które będą na SOR-ach - 15 minut i będzie wynik, czy ktoś ma COVID, czy nie. Przygotowujemy się do tego – przekonywał minister.

Szef resortu zdrowia powiedział, że nie ma badań, ile osób w Polsce mogło już przejść zakażenie SARS-CoV-2 (także bezobjawowo). – Kiedy badamy, ile jest osób aktywnie chorych, to jest to poniżej dwóch promili. Jak badamy odporność (...), to odporność ma może 1-2 proc. Polaków – stwierdził i dodał: – Jesienią czeka nas pilnowanie dystansu, noszenie maseczek i powrót do rozsądku.

Szumowski mówił w Polsat News o wyborach w kontekście epidemii koronawirusa. Mówił o ryzyku uczestniczenia w masowych wiecach wyborczych. Uznał, że ryzyko zarażenia się koronawirusem na takich wiecach nadal jest, ale nie określił stopnia tego ryzyka.

Ocenił też, że uczestnictwo w wyborach i pójście do lokalu wyborczego jest bezpieczne. Przyznał, że osoby zasiadające w komisji nie są „monitorowane” pod względem obecności koronawirusa, „ale mają środki ochrony osobistej”. – Te środki ochrony i dystans dają gwarancję, że jest to bezpieczne – podkreślił Szumowski. Minister stwierdził, że by zarazić się koronawirusem potrzeba około 15 minut bliskiego kontaktu, w jednym pomieszczeniu, z osobą chorą, by dla osoby zdrowej było ryzyko zakażenia. Stwierdził, że osoby głosujące są w lokalu wyborczym kilka minut, więc „jest to bezpieczne” i „dobrze zorganizowane”.

Mówił też o ułatwieniach w głosowaniu dla niektórych grup osób. Wymienił osoby po 60. roku życia, niepełnosprawne, kobiety w ciąży i z małym dzieckiem do 3 lat jako te, które będą mogły zagłosować bez kolejki w lokalach wyborczych. Takie zapisy mają się znaleźć w rozporządzeniu regulującym pracę komisji wyborczych.

Poinformował, że w drugiej turze wyborów nie rekomendował PKW żadnej gminy w Polsce do przeprowadzenia wyborów korespondencyjych. Taka rekomendacja jednak pozostaje z pierwszej tury wyborów dla dwóch gmin. – Sytuacja epidemiczna się nie pogorszyła, a polepszyła – wyjaśnił. Stwierdził, że ta ocena wynika z analizy wszystkich powiatów w Polsce.

Przed pierwszą turą wyborów, która odbywała się 28 czerwca, Państwowa Komisja Wyborcza na wniosek ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego wydała uchwałę zarządzającą głosowanie wyłącznie korespondencyjne w dwóch gminach w kraju: Baranów (woj. wielkopolskie) i Marklowice (woj. śląskie). W tych gminach w drugiej turze głosowanie również odbędzie się tylko drogą korespondencyjną.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!