COVID-19 w USA, Meksyku i Brazylii

10.07.2020

Ponad 65,5 tys. przypadków COVID-19 wykryto w ciągu ostatnich 24 godzin w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore. To kolejny dobowy rekord w tym miesiącu.

Poprzedni rekord padł we wtorek; odnotowano wtedy ponad 60,2 tys. nowych przypadków w ciągu jednego dnia. Jak podał Reuters, tempo diagnozowanych dziennie przypadków rośnie w 41 stanach. Najgorsza sytuacja panuje w Arizonie, w Teksasie, w Kalifornii oraz na Florydzie - na te stany przypada około połowy nowych zakażeń.

Niepokojące dane dotyczą również odsetka badań z wynikiem pozytywnym. To w Arizonie 28 proc., w Teksasie 26 proc., a na Florydzie 19 proc.

Łącznie od początku epidemii w USA na Covid-19 zmarło już ponad 133 tys. osób. W czwartek ta liczba zwiększyła się o ponad 800. Z tego na Kalifornię przypadło 136 zgonów, a na Teksas 105.

Niektóre stany otworzyły się zbyt szybko, pozwalając by pandemia wróciła - stwierdził w czwartek dyrektor Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych Anthony Fauci. Epidemiolog wezwał do rygorystycznego przestrzegania zasad, w tym utrzymania zamknięcia barów w niektórych stanach.

Prezydent USA Donald Trump argumentuje, że przyrost w wykrywanych przypadkach związany jest z powszechnym systemem testowania. "Powodem, dla którego mamy tyle przypadków, porównując z innymi państwami, które nie dokonały tyle co my, jest to, że nasz system testowania jest większy i lepszy" - napisał w czwartek na Twitterze.

W Meksyku odnotowano rekordową dobową liczbę nowych zakażeń koronawirusem. Jak podało w czwartek ministerstwo zdrowia tego kraju, w ciągu ostatnich 24 godzin zarejestrowano 7280 przypadków infekcji i 730 kolejnych zgonów. Tym samym łączna liczba przypadków infekcji w Meksyku wzrosła do 282 283, a 33 526 osób zmarło.

Poprzedni dobowy rekord liczby zachorowań w tym kraju został odnotowano zaledwie dzień wcześniej, w środę, kiedy ministerstwo zdrowia poinformowało o 6995 nowych infekcjach.

Meksyk, który ma 127 mln mieszkańców, jest obecnie piątym najbardziej dotkniętym pandemią krajem na świecie pod względem liczby przypadków śmiertelnych Covid-19, po Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Wielkiej Brytanii i Włoszech.

Współczynnik wykonywanych testów w stosunku do populacji jest jednym z najniższych w obu Amerykach.

W ciągu ostatniej doby w Brazylii przybyło 42 619 osób, u których potwierdzono obecność koronawirusa. Odnotowano też 1220 zgonów. Prezydent Jair Bolsonaro, u którego we wtorek wykryto zakażenie, twierdzi, że czuje się lepiej dzięki hydroksychlorochinie.

Przywódca Brazylii, który podobnie jak amerykański prezydent Donald Trump, jest zdecydowanym zwolennikiem stosowania tego medykamentu - wykorzystywanego dotąd w leczeniu malarii - opublikował w czwartek na Facebooku film wideo, w którym zapewnił, że przyjmuje codziennie po jednej tabletce, dzięki czemu ma się coraz lepiej. "Ufam hydroksychlorochinie. A ty?" - mówi w filmie.

Dobowy przyrost zakażeń utrzymuje się w Brazylii od kilku tygodni na bardzo wysokim poziomie. Kraj ten zajmuje obecnie drugie miejsce po Stanach Zjednoczonych pod względem liczby zakażeń i zgonów z powodu koronawirusa. Od początku epidemii w Brazylii odnotowano łącznie 1 755 779 zakażeń (w USA - ponad 3 mln); w sumie zmarły tam 69 184 osoby chorujące na Covid-19 (w Stanach Zjednoczonych - ponad 133 tys.).

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!