Sytuacja epidemiczna w Europie Zachodniej

18.07.2020

W ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii z powodu COVID-19 zmarło 114 osób i wykryto 687 nowych przypadków zakażenia koronawirusem - podało w piątek po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia. Obie liczby stanowią zauważalny wzrost wobec danych z ostatnich kilku dni.

Od początku lipca już kilka razy zdarzyło się, że również poza dniami weekendowymi, gdy bilanse zawsze są niższe, dobowa liczba zgonów spadała poniżej stu. W bilansie z czwartku było to 66 osób, co było drugą najniższą liczbą od końca marca, zaś ze środy - 85. Z kolei liczba nowo wykrytych zakażeń zwykle wahała się między 500 a 600, przy czym piątek jest czwartym kolejnym dniem, gdy jest ona wyższa niż poprzedniego dnia.

W efekcie liczba zgonów z powodu COVID-19 wzrosła do 45 233, co jest trzecim najgorszym wynikiem na świecie, po Stanach Zjednoczonych i Brazylii, zaś wykrytych zakażeń - do 293 239 i pod tym względem Wielką Brytanię wyprzedza tylko osiem państw. Jeśli chodzi o zgony w poszczególnych częściach Zjednoczonego Królestwa, to w Anglii zmarło do tej pory 40 640 osób, w Szkocji - 2491, w Walii - 1546, a w Irlandii Północnej - 556.

W bilansie nowych zgonów uwzględnione są wszystkie zarejestrowane w ciągu 24 godzin między godz. 17 w środę a godz. 17 we czwartek, w przypadku których testy potwierdziły obecność koronawirusa. Bilans nowych zakażeń obejmuje 24 godziny między godz. 9 w czwartek a godz. 9 w piątek.

Statystyki podawane przez brytyjskie ministerstwo zdrowia obejmują jedynie te zgony, w których obecność koronawirusa została potwierdzona testami. Podawane raz na tydzień dane urzędu statystycznego ONS uwzględniają wszystkie przypadki śmierci, w których COVID-19 został wpisany do aktu zgonu jako główna lub kluczowa przyczyna, nawet jeśli nie zostały przeprowadzone testy. Według przekazanych we wtorek danych, obejmujących okres do 3 lipca włącznie, liczba takich przypadków wyniosła 55 071.

Liczba zgonów może być w najbliższym czasie znacząco zrewidowana. W piątek minister zdrowia Matt Hancock zapowiedział wsteczny przegląd statystyk sporządzanych przez rządową agencję Public Health England. To reakcja na twierdzenia dwóch naukowców, zdaniem których w Anglii do bilansu zgonów z powodu koronawirusa zaliczane zostało sporo osób, które faktycznie zmarły z innych przyczyn.

W ostatniej dobie zanotowano w Hiszpanii 1400 nowych przypadków zakażenia koronawirusem, co oznacza największy dobowy wzrost od kwietnia. Z kolei w Portugalii zanotowano w ciągu ostatnich 24 godzin spadek dynamiki zakażeń i niewiele ponad 300 nowych przypadków.

Jak poinformowało ministerstwo zdrowia Hiszpanii, pomiędzy czwartkiem a piątkiem liczba wszystkich potwierdzonych przypadków zakażenia wzrosła z 258 855 do 260 255.

Przed południem władze sanitarne Katalonii ogłosiły, że w ciągu minionej doby w regionie zakażonych zostało 1111 osób. Niedługo potem rząd kataloński ogłosił wprowadzenie dla Barcelony oraz 12 innych miast regionu ograniczeń w korzystaniu z przestrzeni publicznej.

Według burmistrz Barcelony Ady Colau restrykcje, m.in. zakaz zgromadzeń z więcej niż 10 uczestnikami, nawet podczas ślubów i pogrzebów, mają wejść w życie już w sobotę.

W ciągu ostatniej doby w Hiszpanii zanotowano więcej nowych zakażeń oraz zgonów niż w Portugalii. O ile w Hiszpanii od czwartku potwierdzono cztery nowe zgony z powodu COVID-19, o tyle w Portugalii były to trzy osoby zmarłe.

Do piątku w Hiszpanii na COVID-19 zmarło łącznie 28 420 osób, a w Portugalii - 1682.

strona 1 z 2
Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!