COVID-19 w Chinach, Japonii i Hongkongu

30.07.2020
Z Kantonu Andrzej Borowiak

105 nowych przypadków zakażenia koronawirusem wykryto w ciągu ostatniej doby w Chinach - poinformowała w czwartek Narodowa Komisja Zdrowia tego kraju. Większość nowych infekcji stwierdzono na zachodzie autonomicznego regionu Sinciang.

W Chinach dzień wcześniej informowano o 101 nowych zakażeniach koronawirusem. Zgodnie z czwartkowym raportem 96 nowych zakażeń zanotowano w Sinciangu, pięć w północno-wschodniej prowincji Liaoning, jedną w Pekinie, a trzy to przypadki importowane.

Stwierdzono także 21 nowych bezobjawowych przypadków zakażenia koronawirusem, które nie są zaliczane do bilansu osób zainfekowanych, dopóki nie wystąpią objawy choroby.

Łącznie od początku pandemii koronawirusa w Chinach zakażonych zostało 84 165 osób. Zmarły 4634 osoby.

Władze Tokio potwierdziły w ciągu ostatniej doby 367 nowych zakażeń koronawirusem, to najwięcej od początku pandemii – podała w czwartek japońska stacja NHK, powołując się na miejskich urzędników. O prawie 370 przypadkach informuje też agencja prasowa Kyodo.

Oba źródła podkreślają, że jest to więcej, niż wynosił dotąd najwyższy bilans dzienny. 23 lipca, czyli dokładnie przed tygodniem, w stolicy Japonii odnotowano 366 infekcji.

Łączna liczba potwierdzonych w Tokio zakażeń koronawirusem wzrosła do 12 228 – podała NHK. Ogólny bilans w Japonii wynosi ok. 32 tys., a ok. 1000 zakażonych pacjentów zmarło.

W środę japońskie służby medyczne po raz pierwszy od początku kryzysu zgłosiły ponad 1000 nowych zakażeń w całym kraju. Obecna fala pandemii zaczęła się rozszerzać poza Tokio. Rekordowe przyrosty zakażeń odnotowano w środę w prefekturach Osaka i Aichi.

Od tygodnia w Japonii trwa kampania promocji turystyki, z której z powodu dużej liczby infekcji wykluczono Tokio. Władze stolicy rozważają wydanie zalecenia, by ograniczyć czas pracy restauracji.

Służby medyczne Hongkongu zgłosiły w czwartek 149 nowych zakażeń koronawirusem, najwięcej od początku pandemii, w tym 145 infekcji lokalnych – podała publiczna stacja RTHK. Według władz miasto weszło w kluczowy okres walki z obecną falą pandemii.

84 nowe przypadki wiązane są z zakażeniami wykrytymi wcześniej, a w 61 przypadkach nie udało się ustalić źródła infekcji. Wśród zakażonych jest między innymi czworo pacjentów leczonych na inne przypadłości w trzech różnych szpitalach publicznych.

Hongkong mierzy się obecnie z trzecią falą pandemii, która zaczęła już przeciążać miejscową służbę zdrowia. Czwartek jest dziewiątym z rzędu dniem z ponad 100 wykrytymi infekcjami. Łączny bilans zakażeń w regionie wzrósł do 3151. Zmarło 24 zakażonych pacjentów, w tym 17 w lipcu.

Od środy w Hongkongu obowiązują najsurowsze dotąd przepisy epidemiczne, w tym zakaz jedzenia w restauracjach i zgromadzeń więcej niż dwóch osób, a także obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych.

Władze zdecydowały jednak o wycofaniu od piątku całkowitego zakazu jedzenia w restauracjach. Doprowadził on do sytuacji, w której mieszkańcy - szczególnie pracownicy fizyczni - musieli spożywać zamawiane na wynos dania na chodnikach, w ulewnym deszczu albo w innych niekomfortowych warunkach.

Wciąż zabronione będzie jednak jedzenie w lokalach gastronomicznych po godz. 18, a przy jednym stoliku będą mogły siadać najwyżej dwie osoby. Stoliki muszą być ustawione w odległości co najmniej 1,5 metra od siebie.

Aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce Covid - aktualne dane

COVID-19 - zapytaj eksperta

Masz pytanie dotyczące zakażenia SARS-CoV-2 (COVID-19)?
Zadaj pytanie ekspertowi!